Prokuratorzy zauważyli, że dochodziło do kupowania potencjalnych głosów poprzez rozdawanie razem z ulotkami produktów spożywczych, wypłacania pieniędzy oraz bezprawnego rozpowszechniania materiałów agitacyjnych.
Tymczasem Sąd Najwyższy Rosji oddalił pozew Sojuszu Sił Prawicowych o skreślenie z listy kandydatów na deputowanych Władimira Putina. Lider Sojuszu, Nikita Biełych na niedawnej konferencji prasowej sugerował, że prezydent Rosji łamie ordynację wyborczą.
Według jego oceny, prezydent łamie prawo dopuszczając się w swoich publicznych wystąpieniach agitacji na rzecz partii Wspólna Rosja, z list której startuje w wyborach. Ponadto za wiedzą Kremla miało dochodzić do wywierania presji na kandydatach Sojuszu Sił Prawicowych, by rezygnowali z udziału w wyborach. (ap)
W. Pac
