ŚwiatPrezydent Komorowski rozpoczął dwudniową wizytę w Estonii

Prezydent Komorowski rozpoczął dwudniową wizytę w Estonii

Prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką rozpoczął rano dwudniową roboczą wizytę w Estonii. Odwiedzi Tallin i Tartu, spotka się m.in. z prezydentem Toomasem Ilvesem, premierem Andrusem Ansipem i estońską Polonią.

Prezydent Komorowski rozpoczął dwudniową wizytę w Estonii
Źródło zdjęć: © PAP

28.03.2011 | aktual.: 28.03.2011 11:00

Komorowski i Ilves wezmą udział w Polsko-Estońskim Forum Ekonomicznym i odwiedzą Uniwersytet w Tartu, gdzie prezydent Polski wygłosi wykład "Dobre sąsiedztwo w polityce zagranicznej RP" dla kadry naukowej i studentów.

Minister Jaromir Sokołowski, odpowiedzialny w Kancelarii Prezydenta za sprawy międzynarodowe, powiedział, że do wizyty w Estonii dochodzi na zaproszenie prezydenta Ilvesa, w 90. rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a Estonią i 20. rocznicę ich wznowienia. Jak zaznaczył, Komorowski "będzie chciał podkreślić, jaką wagę Polska przywiązuje do regionu Morza Bałtyckiego i kontaktów z państwami tego regionu".

Jednym z głównych tematów rozmów prezydentów będzie bałtycka współpraca regionalna. Omówią współpracę w ramach Rady Państw Morza Bałtyckiego i ocenią poziom wdrażania Strategii UE dla regionu Morza Bałtyckiego. Będą także rozmawiać o bieżących tematach europejskich, w tym priorytetach polskiego przewodnictwa w Radzie UE w drugiej połowie roku, a także o programie Partnerstwa Wschodniego, stosunkach z Rosją, sytuacji na Białorusi i europejskich perspektywach dla Ukrainy.

Podejmowane będą też kwestie infrastrukturalne i bezpieczeństwa energetycznego, w tym połączeń do przesyłu energii elektrycznej i gazu w regionie.

Komorowski i Ilves będą ponadto mówić o polityce bezpieczeństwa, w tym wdrażaniu koncepcji strategicznej przyjętej na szczycie NATO w listopadzie zeszłego roku. Sokołowski dodał, że oprócz części oficjalnej wizyta w Estonii będzie miała również część prywatną. Komorowski będzie gościł w prywatnej rezydencji Ilvesa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)