Premierzy Polski i Estonii za umocnieniem wzajemnych stosunków
Premierzy Polski i Estonii Jarosław Kaczyński i Andrus Ansip opowiedzieli się za zacieśnieniem stosunków polsko-estońskich i umocnieniem Unii Europejskiej. Szef estońskiego rządu wierzy w osiągnięcie "porozumienia politycznego" w sprawie Traktatu Konstytucyjnego UE na zbliżającym się szczycie Brukseli.
13.06.2007 | aktual.: 13.06.2007 15:57
Premier Estonii, który składa w Polsce dwudniową, oficjalną wizytę spotkał się w środę z szefem polskiego rządu. Jarosław Kaczyński ocenił na wspólnej konferencji prasowej z Ansipem, że Polska i Estonia "zawiązują coraz bliższe związki o konkretnym charakterze".
J. Kaczyński wymienił udział Polski i Estonii w projekcie rozbudowy kompleksu elektrowni atomowej w Ignalinie, budowę mostu energetycznego oraz drogę Via Baltica. Te przedsięwzięcia, jak powiedział, "tworzą trwałą i mocną podstawę gospodarczą naszych związków".
Według polskiego premiera, rozmawiano też o sprawach Unii. Oba kraje są za umocnieniem UE, za tym, żeby była bardziej efektywna - deklarował. Ansip ma nadzieję, że państwa UE znajdą porozumienie polityczne na najbliższym szczycie Wspólnoty.
Podczas szczytu UE, 21-22 czerwca przywódcy państw Unii mają przyjąć mandat w sprawie otwarcia Konferencji Międzyrządowej, która - jak chcieliby Niemcy, kończący w czerwcu przewodnictwo w UE, Komisja Europejska i Parlament Europejski - do końca 2007 r. ma przyjąć nowy Traktat UE. Polska niezmiennie opowiada się za liczeniem głosów w Radzie Unii Europejskiej systemem pierwiastkowym.
Jak mówił Ansip, Estonia dąży do silnej UE. Jego zdaniem, dzięki Traktatowi Konstytucyjnemu Unia "będzie silniejsza" i dlatego - jak podkreślił - Estonia ratyfikowała eurokonstytucję.
Musimy jednocześnie zrozumieć opinię tych państw, które powiedziały "nie" traktatowi konstytucyjnemu, bądź jeszcze nie podjęły decyzji - podkreślił Ansip.
Będziemy chętni do współpracy w procesie reform w UE. (...) Mam nadzieję, że znajdziemy porozumienie polityczne na szczycie w Brukseli - zaznaczył szef estońskiego rządu.
Premier Estonii opowiedział się za wzmocnieniem współpracy między naszymi krajami. Musimy bardziej współpracować w instytucjach międzynarodowych - UE, NATO - mówił. Podkreślił, że Estonia cieszy się także na współpracę przy rozbudowie elektrowni atomowej w Ignalinie.
Szef polskiego rządu podkreślał z kolei znaczenie budowy drogi Via Baltica, która ma łączyć Skandynawię i kraje nadbałtyckie z Zachodnią Europą. W tym kontekście wspominaliśmy o problemie Rospudy, bo to nic innego jak właśnie Via Baltica - ocenił J.Kaczyński. Blokady, które są tam tworzone to nic innego jak próba odcięcia państw bałtyckich od UE - uważa.
Przeciwko budowie obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy protestują ekolodzy. Także Komisja Europejska od grudnia kwestionuje budowę tej obwodnicy. W marcu Komisja Europejska zdecydowała się na wystąpienie do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu przeciwko Polsce o naruszanie unijnego prawa dotyczącego ochrony środowiska, w związku z budową obwodnicy Augustowa i Wasilkowa koło Białegostoku w Puszczy Knyszyńskiej.
J. Kaczyński podkreślił, że jednym z tematów rozmowy z premierem Ansipem, był "niczym nieuzasadniony atak Federacji Rosyjskiej" na Estonię. Polska - zadeklarował - "jest gotowa wspierać Estonię w "niełatwych sporach z potężnym sąsiadem". Rozmawiano też m.in. o "nowym, niezwykle groźnym zjawisku", jakim był "cyberatak" na ten kraj. Jak jednak zastrzegł premier, nie wiadomo, czy "cyberatak" był dziełem Rosji.
Premier powiedział, że o "cyberatakach" rozmawiali także ministrowie obrony Polski i Estonii Aleksander Szczygło i Jaak Aaviksoo. Według polskiego premiera, za "pomocą takiego cyberataku można sparaliżować nie tylko państwo, ale całe życie społeczne kraju".
Zmasowane ataki internetowe przeciw Estonii, rozpoczęły się po ostrym sporze Tallina z Moskwą wokół usunięcia radzieckiego pomnika z centrum Tallina.
Estoński premier podziękował także Polsce za wsparcie przy wstąpieniu jego kraju do NATO i przy konflikcie Estonii z Rosją w sprawie przeniesienia pomnika żołnierzy radzieckich z centrum Tallina. Szef estońskiego rządu ocenił także, że to dzięki Polsce Estonia stała się niepodległym państwem.