PolskaPremier wmurował kamień węgielny pod tomograf pozytonowy

Premier wmurował kamień węgielny pod tomograf pozytonowy


Premier Jarosław Kaczyński wmurował w
Świętokrzyskim Centrum Onkologii (ŚCO) w Kielcach kamień węgielny
pod stanowisko pozytonowego tomografu emisyjnego (PET).

Premier wmurował kamień węgielny pod tomograf pozytonowy

04.11.2006 | aktual.: 04.11.2006 18:55

Odwiedziny szpitala onkologicznego jest pierwszym punktem wizyty premiera w województwie świętokrzyskim. Szef rządu m.in. spotka się z mieszkańcami Kielc i Starachowic.

Premier powiedział w Kielcach, że nowoczesny tomograf pozytonowy jest "dobrem rzadkim, nie tylko w naszym kraju". Dlatego ma nadzieję, że będą z niego korzystali pacjenci również spoza regionu świętokrzyskiego. Jarosław Kaczyński podkreślił, że sobotni akt erekcyjny jest "aktem polityki solidarnej" - budowania jednej Polski, gdzie "wszyscy Polacy będą mieli takie same szanse".

Świętokrzyskie Centrum Onkologii zostało wybrane na realizatora programu "Tomografia Pozytonowa (PET) - budowa sieci ośrodków PET", który stanowi jedno z zadań "Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych".

Celem programu jest stworzenie sieci ośrodków PET w Polsce, co umożliwi podniesienie jakości diagnostyki chorób onkologicznych, kardiologicznych i neurologicznych oraz ma doprowadzić do zmniejszenia liczby wykonywanych w Polce operacji chirurgicznych z powodu nowotworów złośliwych. Rada "Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych" postanowiła, że sieć utworzą: Bydgoszcz, Warszawa, Gliwice, Gdańsk i Kielce.

W latach 2006-2007, w ramach realizacji programu, w ŚCO zostanie sfinansowana budowa ośrodka PET oraz zakup skanera PET-CT.

Tomografia pozytonowa (PET) jest nieinwazyjną, precyzyjną metodą diagnostyczną pozwalającą m.in. na wykrywanie nowotworów we wczesnym stadium. Jest dokładniejsza od zwykłej tomografii. PET pozwala z niemal stuprocentową pewnością wykryć ogniska choroby nowotworowej. Dzięki temu urządzeniu można określić, gdzie znajduje się guz nowotworowy i czy występują przerzuty.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)