Premier Słowacji miał wypadek. Jego samochód zderzył się z jeleniem
Peterowi Pellegriniemu nie stało się nic poważnego. Przez najbliższe kilka dni na czas podróży będzie zakładać kołnierz ortopedyczny.
Do wypadku doszło we wtorek na drodze pomiędzy Popradem a Wielką Łomnicą w Tatrach Wysokich. W samochodzie byli też ochroniarze premiera. Po zderzeniu z jeleniem w aucie wybuchły poduszki powietrzne.
Premier Słowacji przesiadł się do innego samochodu i odjechał na wyjazdowe posiedzenie rządu w Kieżmarku. Po jego zakończeniu pojechał do szpitala.
– Badanie nie wykazało nic poważnego, ale mogło dojść do lekkiego uszkodzenia kręgosłupa – cytuje Petera Pellegriniego portal aktuality.sk. - Dostałem kołnierz ortopedyczny, którego mam używać w czasie podróży, przez kilka najbliższych dni – dodał.
Zobacz także: Mariusz Szczygieł dla WP: 10 reportaży na 100-lecie niepodległości
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_