Trwa ładowanie...
d1010z4
11-11-2008 12:40

Premier Norwegii złożył kondolencje po śmierci Polaków w Drammen

Szef norweskiego rządu złożył Donaldowi Tuskowi kondolencje z powodu śmierci Polaków w Drammen. Jens Stoltenberg w rozmowie telefonicznej omówił również z szefem polskiego rządu sytuację uratowanych.

d1010z4
d1010z4

Premier Norwegii podkreślił, że był to największy wypadek w Norwegii od 20 lat. Przekazał wyrazy współczucia dla rodzin zmarłych oraz dla całego narodu polskiego. Jednocześnie podkreślił, że trwa dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru.

Premier Donald Tusk podziękował za pamięć, za wyrazy współczucia oraz za bardzo dobrą współpracę służb norweskich i władz lokalnych ze służbami konsularnymi RP w Norwegii. Podkreślił, że rząd RP zrobi wszystko, aby umożliwić powrót ocalałych z pożaru do Polski.

W pożarze w Drammen, 40 kilometrów na południowy zachód od norweskiej stolicy, zginęło pięciu polskich robotników zatrudnionych przez firmę z Płocka. Dwóch jest nadal poszukiwanych. Norweska policja przypuszcza, że także nie żyją.

Jeden ranny Polak przebywa w szpitalu w stanie ciężkim, ale stabilnym, drugi został już wypisany. Pozostałych trzynastu zakwaterowano w hotelu. Są przesłuchiwani przez prowadzących śledztwo w sprawie pożaru, otoczono ich też opieką psychologiczną. Większość wciąż jest w szoku - cała grupa dobrze się znała, kilku było ze sobą spokrewnionych. Jak pisze norweska gazeta "Aftenposten", trauma niektórych jest tym większa, że w trakcie pożaru musieli wybierać - czy ratować samych siebie, czy próbować pomagać innym.

Wciąż nie udało się ustalić przyczyn pożaru. Wiadomo, że drewniany budynek, w którym mieszkali Polacy, był w złym stanie technicznym.

d1010z4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1010z4
Więcej tematów