Premier Donald Tusk: rok poważnych zmian w wojsku

- Rok 2013 to był rok bardzo ciężkiej, ofiarnej służby ludzi w mundurach, polskich pilotów, żołnierzy wszystkich rodzajów sił zbrojnych. To także rok bardzo poważnych zmian w strukturze dowodzenia polskiego wojska - mówił premier po spotkaniu z żołnierzami i pracownikami Centrum.

W COP premiera i towarzyszącego mu ministra obrony Tomasza Siemoniaka powitał dowódca Sił Powietrznych gen. broni pilot Lech Majewski, który od przyszłego roku obejmie nowe stanowisko dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych, utworzone w związku z reformą systemu dowodzenia i kierowania armią.

W spotkaniu wzięli też udział zastępca szefa Sztabu Generalnego WP gen. dyw. Anatol Wojtan i dowódca COP gen. dyw. pil. Jan Śliwka.

- Miałem okazję gratulować generałowi Lechowi Majewskiemu, który już za kilkanaście godzin obejmie funkcję dowódcy generalnego, to będzie pierwszy dowódca generalny w historii polskiego wojska - powiedział premier dziennikarzom.

- To także dobry moment, aby złożyć życzenia tym wszystkim, którzy - niezależnie, czy to jest dzień powszedni, czy święto - pełnią bardzo poważną służbę. Tutaj, w Centrum Operacji Powietrznych, kilkudziesięciu oficerów, podoficerów, ludzi obsługi cywilnej. Także w całej Polsce - blisko pół tysiąca ludzi czuwa nad tym, żeby polskie niebo było bezpieczne, i będzie to robiło także w noc sylwestrową - dodał Tusk.

- Ale to tylko wierzchołek piramidy, bo tysiące Polaków będzie pełniło służbę albo będzie po prostu w pracy. Chciałbym, żebyśmy w tego sylwestra i Nowy Rok pamiętali o wszystkich, którzy muszą pracować i o ich rodzinach. Będziemy na pewno o północy ciepło myśleli o tych, którzy strzegą bezpieczeństwa ojczyzny i obywateli, są w pracy i nie mają tego szczęścia być z najbliższymi na przełomie roku - mówił premier.

- Rok 2013 odchodzi - można powiedzieć: wreszcie - bo jednak trzynasty. Nie każdy jest przesądny, ale wiecie, co to znaczy. Jestem przekonany, że rok 2014 będzie lepszy dla wszystkich Polaków i chciałbym z tego miejsca - wspólnie z moimi dzisiejszymi gospodarzami - złożyć wszystkim rodakom najlepsze życzenia powodzenia, bezpieczeństwa, osobistego szczęścia dla wszystkich rodaków i polskich rodzin - powiedział.

Premier przypomniał też, że na terenie dzisiejszego COP stoi budynek, w którym pracowali kryptolodzy rozszyfrowujący kod Enigmy.

W poniedziałek zostało rozwiązane Dowództwo Sił Powietrznych. We wtorek gen. Majewski podziękował swoim dotychczasowym podwładnym. - Dobiegło końca funkcjonowanie dowództw rodzajów sił zbrojnych (...) Jednocześnie kończę ponad trzyipółletnią kadencję na stanowisku dowódcy Sił Powietrznych. Z tej okazji pragnę podziękować wszystkim żołnierzom i pracownikom wojska Sił Powietrznych za to, co razem osiągnęliśmy. Nasz wynik to 44 miesiące i około 140 tysięcy godzin lotów bez katastrofy. Jest to ewenement w 95-letniej historii polskiego lotnictwa wojskowego - podkreślił.

- Zmieniliśmy system szkolenia lotniczego i struktury jednostek lotniczych. Udoskonaliliśmy system dowodzenia Siłami Powietrznym, przeorganizowaliśmy Wojska Obrony Przeciwlotniczej, unowocześniliśmy Wojska Radiotechniczne, zmodernizowaliśmy park samolotów i śmigłowców, poprawiliśmy infrastrukturę jednostek - wyliczał generał.

Przypomniał, że polscy piloci ćwiczyli w Izraelu i na Alasce, Siły Powietrzne były włączone w ochronę mistrzostw Euro 2012, dwa razy wystawiały kontyngent strzegący państw bałtyckich, wspierały też lotniczo polski kontyngent w Afganistanie, wykonały kilkadziesiąt lotów w ramach Akcji Serce, przewożąc organy do transplantacji, organizowały pokazy lotnicze i VI Światowy Zjazd Lotników Polskich.

- Miałem przyjemność pracować z najlepszymi z najlepszych - powiedział Majewski.

Centrum Operacji Powietrznych - Dowództwo Komponentu Powietrznego powstało 1 stycznia 2002 r., zastępując Centralne Stanowisko Dowodzenia Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej. COP pracuje na potrzeby narodowego i sojuszniczego systemu obrony powietrznej NATO, pełni rolę naczelnego organu dowodzenia dowódcy Sił Powietrznych.