Pierwszego z nich zabrakło, bo miał zaplanowane inne ważne spotkanie. Czy to przypadek, zaplanowany unik, czy uzasadniona nieobecność, pokaże czas. Najważniejsze dla poznaniaków jest przecież to czy faktycznie - jak deklarowali w czasie poniedziałkowego spotkania urzędnicy - zarówno za dwa lata będą jeździć przez ten most tramwajem. Poznań chce zdobyć między innymi 27 milionów złotych na uruchomienie linii tramwajowej - dodaje gazeta.
Tymczasem w Wielkopolsce jest jeszcze pokaźna grupa ważnych inwestycji dotowanych z unijnych pieniędzy, które nie mogą ruszyć, bo nie ma podpisanych umów. To chociażby budowa obwodnicy Kórnika, przebudowa drogi wojewódzkiej numer 184 (gmina Szamotuły), rewaloryzacja zespołu pałacowo-parkowego w Obrzycku czy też budowa systemu informatycznego w Urzędzie Marszałkowskim.
To tylko niektóre inwestycje finansowane z Unii Europejskiej, które nie mają jeszcze podpisanej umowy z wojewodą. A bez tego nie ma co liczyć na pieniądze. Umowy nie ma też... sam Wielkopolski Urząd Wojewódzki, który chce inwestować w e-administrację.
Samorządy, uczelnie, szpitale i inne instytucje składały w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego projekty na inwestycje, które miały być współfinansowane z Unii Europejskiej. Region dostał około 196 milionów euro. Kłopot z tym, że do dziś nie wszyscy podpisali stosowne umowy - informuje "Głos Wielkopolski".(PAP)
