Środowiska poznańskich rowerzystów od dłuższego czasu zwracało uwagę, że w Poznaniu brakuje osoby, która odpowiadałaby za monitorowanie infrastruktury rowerowej w mieście. Do tej pory stan np. ścieżek rowerowych sprawdzali społecznie członkowie Sekcji Rowerzystów Miejskich. Tylko w lipcu w wyniku przeprowadzonych kontroli znaleźli aż 51 różnego rodzaju uchybień.
- Są drogi rowerowe, przy których skradziono, zniszczono lub zalepiono znaki. Są miejsca, gdzie droga rowerowa nagle się urywa albo jest w fatalnym stanie. Tak jest m.in. z drogą rowerową między rondem Śródka a ul. Hlonda, która powstała przecież zaledwie dwa lata temu - mówił w sierpniu Adam Beim, wiceprezes Sekcji Rowerzystów Miejskich. - Podstawowe uchybienie to jednak brak kontrapasów, których brakuje głównie na Jeżycach i Łazarzu, a to rozwiązanie świetnie się sprawdza, mieszkańcy już się do niego przyzwyczaili. Kontrapasów brakuje m.in. na Jackowskiego, Słowackiego, a także jako ucieczki z ul. Głogowskiej. To właśnie na Jeżycach i Łazarzu uwag mamy najwięcej. Najlepsza sytuacja jest na Starym Mieście, ale to zasługa strefy Tempo 30 - dodawał.
Postulat środowiska rowerzystów postanowiły spełnić nowe władze Poznania, wśród których są aktywni rowerzyści - regularnie po mieście na dwóch kółkach poruszają się prezydent Jacek Jaśkowiak i jego zastępca odpowiadający za politykę transportową Maciej Wudarski. To właśnie ten drugi poinformował, że już wkrótce w Urzędzie Miasta zostanie stworzone nowe stanowisko - oficera rowerowego.
- Uznaliśmy, że utworzenie stanowiska ds. polityki rowerowej to działanie jak najbardziej zasadne. Całość działań zmierzać będzie do zwiększenia udziału ruchu rowerowego w całej komunikacji miejskiej. Pracy jest sporo, bo jakość infrastruktury rowerowej nie jest na najwyższym poziomie. Długość ścieżek jest niewystarczająca. Będziemy starać się o unijne środki, by to poprawić - zapowiada Wudarski.
Ogłoszenie o rekrutacji na nowe stanowisko ma w najbliższych dniach pojawić się na stronach Urzędu Miasta.
- Szukamy osoby z wykształceniem wyższym, co najmniej trzyletnim stażem pracy i znajomością dobrych praktyk w zakresie tworzenia infrastruktury rowerowej i promocji ruchu rowerowego, zarówno z Polski, jak i spoza kraju - wylicza Violetta Wabińska-Chmielewska, dyrektor Wydziału Transportu i Zieleni. - Liczymy na przedstawienie własnego pomysłu na rozwój systemu rowerowego - dodaje.
Kandydat powinien też wykazać się umiejętnością współpracy ze stowarzyszeniami i organizacjami działającymi na rzecz usprawnienia ruchu rowerowego.
