Trwa ładowanie...
d3nnhqt
10-07-2006 15:35

Pomoc Szwajcarii dla nowych krajów UE pod znakiem zapytania

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso wezwał Szwajcarię do wypłacenia obiecanego 1 mld franków szwajcarskich pomocy dla nowych państw UE. Na wniosek skrajnej prawicy Szwajcarzy zdecydują w referendum czy pieniądze zostaną przekazane.

d3nnhqt
d3nnhqt

W podpisanym w lutym porozumieniu Szwajcaria zobowiązała się, że w ciągu 5 lat wyda na rozwój nowych państw Unii Europejskiej miliard franków szwajcarskich (ok. 645 mln euro), z czego 489 mln franków przypadnie Polsce.

Nie wiadomo jednak, czy Szwajcarzy dotrzymają słowa. Na wniosek antyeuropejskiej, skrajnej prawicy 26 listopada odbędzie się w Szwajcarii referendum w tej sprawie.

Dla przewodniczącego Komisji Europejskiej Barroso negatywny wynik referendum "byłby złym sygnałem wysłanym Europie i nowym krajom".

Mam nadzieję, że wynik będzie optymistyczny - powiedział Barroso po spotkaniu w poniedziałek z prezydentem Szwajcarii Moritzem Leuenbergerem. Bardzo doceniliśmy gest, że Szwajcaria chce wesprzeć nowe kraje członkowskie - dodał.

d3nnhqt

Tymczasem opublikowany w sobotę sondaż pokazuje, że około 48 proc. obywateli Szwajcarii chce w referendum sprzeciwić się wypłacie pieniędzy, 27% opowie się za, a 25% nie ma zdania.

Nie można już dziś przesądzać wyniku referendum - uspokajał prezydent Leuenberger. Tłumaczył, że w Szwajcarii nie rozpoczęła się jeszcze debata na ten temat.

Nie będąc członkiem UE, Szwajcaria jest z nią związana szeregiem umów, zwłaszcza na polu gospodarki, nauki i kultury, korzystając z dostępu do rozszerzonego o nowe kraje rynku UE. To dlatego Komisja Europejska wymusiła na rządzie w Bernie, by - podobnie jak wcześniej Norwegia - wziął udział w kosztach ostatniego rozszerzenia Unii Europejskiej.

Co się stanie jeśli Szwajcarzy nie dotrzymają słowa i nie zgodzą się na pomoc dla nowych krajów UE? "Wyobrażam sobie, że np. Polska, dla której przewidziano prawie połowę tej sumy, wezwie swoich partnerów w UE, by zachowali się solidarnie", czyli by UE wyciągnęła konsekwencje wobec Szwajcarii - powiedział w szwajcarski dyplomata.

Lutowe porozumienie UE ze Szwajcarią o pomocy dla nowych krajów zaaprobował już parlament szwajcarski. Skrajnej prawicy udało się jednak zebrać wymagane 50 tys. podpisów pod petycja w sprawie przeprowadzenia referendum.

Wkład Szwajcarii jest znacznie niższy niż kwota jaką dla nowych krajów członkowskich UE zdecydowała się przekazać Norwegia.

Inga Czerny

d3nnhqt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3nnhqt
Więcej tematów