Polityk przeprasza za wpadkę: nie o to mi chodziło
Leszek Miller przeprosił na antenie TVN24 za swoją wypowiedź o brzydkich kobietach, które odstraszają wyborców. Przyznał, że trochę mu się "pokiełbasiło".
Kontrowersyjna wypowiedź polityka SLD padła w jednym z programów telewizyjnych. - Jeżeli koło partii kręcą się osoby, kobiety nieatrakcyjne, to jest coś anachronicznego, coś co odstręcza wyborców - powiedział Miller.
Wypowiedź polityka skrytykowała m.in była prezydentowa Jolana Kwaśniewska, która stwierdziła, że Miller "poleciał seksistowsko".
Na antenie TVN24 Leszek Miller przepraszał za swoją wypowiedź. - Przyznaje, że trochę mu się "pokiełbasiło": Odbyłem rozmowę z panią Kwaśniewską. Najpierw żona mi zwróciła uwagę, potem pani Jolanta i uznałem, że jeżeli bliskie mi kobiety tak czynią, to znaczy że coś jest na rzeczy. Rozumiem, że panie mogły się poczuć urażone, więc przepraszam bardzo - powiedział.