Politycy PiS i PO oceniają pomysł Kukiz'15 ws. Trybunału Konstytucyjnego. "Traktowanie TK jako ciała politycznego jest największym błędem"
Jacek Sasin (PiS) i Borys Budka (PO) oceniali w programie #dziejesienazywo Wirtualnej Polski projekt zmiany konstytucji autorstwa Kukiz'15. - Nie budziłby takich emocji, gdyby nie był projektem, który odpowiada na kryzys polityczny. Nie można pisać konstytucji pod wpływem kryzysu - mówił Budka.
Jacek Sasin zapewniał w programie, że na razie Prawo i Sprawiedliwość nie podjęło oficjalnej decyzji, by poprzeć lub odmówić poparcia propozycji Kukiz'15. - Ja mam wątpliwości - to jest droga do tego, żeby zablokować możliwość wyboru sędziów TK. W dzisiejszym parlamencie bardzo trudno będzie te 2/3 znaleźć (projekt Kukiz'15 zakłada, by sędziowie TK wybierani byli większością 2/3 w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów - przyp. red.). Można znaleźć europejskie przykłady np. Włoch, gdzie trwa kryzys, bo nie można znaleźć 2/3 - mówił.
- Największym błędem jest traktowanie TK jako ciała politycznego, które może być przedmiotem handlu między rządem a opozycją. Projekt Kukiz'15 nie budziłby takich emocji, gdyby nie był projektem, który odpowiada na kryzys polityczny. Nie można pisać konstytucji pod wpływem kryzysu - oceniał Budka i dodał, że w jednej kwestii zgadza się z Sasinem. - 2/3 do wyboru może spowodować paraliż w parlamencie i TK - stwierdził.