Policjanci pomogli ojcu eskortować ranne dziecko do szpitala

Do wypadku doszło na terenie szkoły. Dziewczyka zraniła się w głowę metalowymi drzwiami. Na miejsce zostali wezwani rodzice, ale z każdą chwilą dziecko czuło się coraz gorzej. W pewnym momencie zaczęło tracić czucie w nogach.

Ojciec dziewczynki natychmiast postanowił zabrać dziecko do szpitala. Ulice Rybnika były w tym czasie bardzo zakorkowane, dlatego też zdecydował się zadzwonić na policję. Dyżurny oficer wysłał niezwłocznie na miejsce patrol drogowy, który zabezpieczał samochód zmierzający do szpitala.

Na miejsu lekarze zajęli się ranną dziewczynką. Jak się okazało, miała ona guza uciskającego na nerwy, który powstał wskutek wypadku. W ramach wdzięczności za okazaną pomoc, ojciec dziewczynki napisał list do policjantów z podziękowaniem.