Zabici to kierowcy i konwojenci transportu cukru dla Ministerstwa Handlu w Bagdadzie. Ciała leżały od wielu dni w spalonych samochodach - podała bagdadzka policja.
Konwój z racjonowanym w Iraku cukrem prawdopodobnie został ostrzelany i doszło do pożaru samochodów. Napastnicy uniemożliwili ucieczkę ludziom, znajdującym się w pojazdach. Nikt też z okolicznych mieszkańców od kilku dni nie zajął się szczątkami ludzi.