Policja w Hesji zapobiegła zamachowi terrorystycznemu
Niemiecka policja zapobiegła zamachowi terrorystycznemu zaplanowanemu na terenie kraju związkowego Hesja przez osoby związane prawdopodobnie z radykalnym odłamem islamu, salafizmem - podał dziennik "Die Welt" w wydaniu internetowym.
Jednostka specjalna policji zatrzymała w nocy ze środy na czwartek w miejscowości Oberursel dwoje podejrzanych. W ich mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli bombę ukrytą w rurze, materiał zapalający, karabin szturmowy i ostrą amunicję.
Jak pisze "Die Welt" małżeństwo Halil i Senay D. było od kilku dni obserwowane przez grupę policji. Podejrzenie stróżów prawa wzbudziło zakupienie przez nich pod koniec marca w jednym z frankfurckich marketów budowlanych dużej ilości nadtlenku wodoru i spirytusu. Podczas transakcji kupujący podali nieprawdziwe nazwisko.
Nadtlenek wodoru stosowany był już wcześniej przez radykalnych islamistów do budowy bomby. Zdaniem śledczych Halil D. utrzymuje kontakty z salafitami we Frankfurcie oraz z Al-Kaidą.
Późnym wieczorem w środę władze zdecydowały się na wkroczenie do akcji. Wcześniej zauważono, że mężczyzna obserwował las w pobliżu Oberursel, gdzie 1 maja ma odbyć się wyścig kolarski. Aby zapobiec powstaniu zagrożenia dla sportowców i widzów, policja zatrzymała podejrzanych.