Wkrótce 18 rocznica dołączenia Polski do NATO. 82 proc. badanych na pytanie, czy Polska powinna być członkiem NATO, odpowiedziało twierdząco. To o 3 pkt proc. więcej niż w czerwcu 2016 roku. W lutym 2014 roku zwolenników tej współpracy było 62 proc. Z czego wynika wzrost akceptacji dla NATO? CBOS zauważa, że nastąpił on po aneksji Krymu przez Rosję.
Przeciwko członkostwu Polski w NATO jest natomiast 3 proc. ankietowanych. 59 proc. badanych wyraziło przekonanie, że Polska może liczyć na zaangażowanie sojuszników w jej ewentualną obronę. Tej pewności nie miało zaś 28 proc. respondentów.
Czy wojska innych państw powinny być obecne na terytorium Polski? 65 proc. pytanych taką sytuację akceptuje. 24 proc. badanych miało odmienne zdanie. Co więcej, jest to jak dotąd najwyższe poparcie dla stacjonowania wojsk NATO w Polsce. Znacznie wzrosło po 2005 roku.
O sytuacji NATO w ostatnim czasie mówi się niemało - ze względu na prezydenturę Donalda Trumpa czy przybycie amerykańskich oddziałów do Polski.
Badanych zapytano również o stosunek do członkostwa Polski w Sojuszu Północnoatlantyckim oraz obecności w naszym kraju wojsk sojuszniczych. Opinie respondentów nie zmieniły się znacznie od tych z czerwca 2016 roku, czyli sprzed warszawskiego szczytu NATO.
Badanie z cyklu "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzone zostało w dniach 2- 9 lutego na 1016-osobowej reprezentatywnej losowej próbie dorosłych mieszkańców Polski.
