Jak przekazała synoptyk IMGW Anna Woźniak, w piątek rano na przeważającym obszarze kraju będzie pogodna aura. Zaznaczyła, że temperatura w centrum może wynieść nawet 25 stopni Celsjusza.
Zgodnie z prognozą pogody synoptyk IMGW Anny Woźniak, w ciągu dnia będzie zachmurzenie małe i umiarkowane. Zaznaczyła, że w wielu miejscach może wzrastać do dużego. Możliwe są także przelotne opady deszczu oraz burze.
Dodała, że najsilniejsze burze będą na Pomorzu i południu kraju. Miejscami będą z nimi związane opady deszczu do 20 mm, natomiast w Karpatach zachodnich mogą wynieść nawet 35 mm.
- Temperatura maksymalna w ciągu dnia wyniesie nad morzem 21 stopni Celsjusza, na północnym zachodzie 24-25 st. C, zaś na południowym zachodzie 33 stopni Celsjusza - wskazała Woźniak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabraknie cukru? Polityk PSL ironizuje: "Przed panem Morawieckim dumne zadanie"
W nocy strefa burz przesunie się na wschód
Prognoza synoptyczna Anny Woźniak zakłada, że w nocy strefa opadów i burz powinna się przesunąć do wschodniej części kraju, burze nie będą gwałtowne, choć mogą im towarzyszyć opady deszczu do 15 mm oraz porywy wiatru do 65-70 km/h.
Zaznaczyła, że "w drugiej połowie nocy lokalnie mogą się pojawiać mgły ograniczające widzialność do 300 metrów. Temperatura minimalna będzie się wahać od 13 stopni Celsjusza na północy do 19 st. C na południowym wschodzie. Wiatr słaby - zmienny, na południu i nad morzem okresami umiarkowany, z kierunków zachodnich".
