WAŻNE
TERAZ

Piraci porwali statek. Wśród zakładników jest Polak

Trąba powietrzna na plaży w Gdańsku. Więcej strachu, niż szkód

Jak duch w horrorze, mały kataklizm, o rozmiarach trudnych w tamtym momencie do ocenienia, wyłania się znad wody. Przechodzi na brzeg, przeciąga plażą, podrywając piasek, a potem ginie w lesie. Niewielką trąbę powietrzną na Wyspie Sobieszewskiej w okolicach Gdańska zobaczył spacerowicz.

Trąba powietrzna przeszła nad Wyspą SobiszewskąTrąba powietrzna przeszła nad Wyspą Sobieszewską, źródło Trojmiasto.tv
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Barbara Kwiatkowska

Wyglądało to groźnie. Trudno było przypuszczać, że żywioł okaże się w rezultacie niegroźny. Nic dziwnego, że właściciel biegającego po plaży psa spanikował i nerwowo starał się przywołać czworonoga do siebie. Autor przesłał nagranie redakcji serwisu Trojmiasto.pl, która opublikowała je w mediach społecznościowych.

Trąba powietrzna może przecież unosić mniejsze i większe przedmioty, ludzi i zwierzęta, a nawet wyrywać rośliny i elementy miejskiej infrastruktury.

Zjawisko to to samo, co tornado, kataklizm, z którym często muszą się mierzyć mieszkańcy Stanów Zjednoczonych. Podobne anomalie pojawiają się również w Polsce w związku z ociepleniem klimatu.

Kolumna powietrza, wirująca wokół własnej osi, ma źródło w kłębiastej chmurze deszczowej typu Cumulonimbus. Ma kształt odwróconego stożka i dochodzi do gruntu lub wody.

Powstaje poprzez nagłe wahanie temperatur. Kiedy masy ciepłego i zimnego powietrza spotykają się ze sobą, ciepłe powietrze unosi się do góry. Wytwarza się wówczas prąd wstępujący i powietrze w chmurze zaczyna wirować.

Trąba powietrzna na plaży. Więcej strachu niż szkód

Trąba powietrzna może osiągać duże prędkości przybierać rozmiar nawet kilku kilometrów. Kiedy powstaje nad zbiornikiem wodnym, potrafi zagarnąć hektolitry wody. Ostatnio nad Bałtykiem obserwować można takie zjawiska coraz częściej.

Trąba, jaka przeszła nad Wyspą Sobieszewską i wystraszyła opiekuna czworonoga, okazała się kompletnie niegroźna. Ale zdarzało się i w naszej strefie klimatycznej, że konsekwencje żywiołu mogły przerażać. W 1931 roku prasa donosiła o najsilniejszym tornado. Porywy wiatru sięgały 335 kilometrów na godzinę. Wiatr na długości ponad 20 km zrzucał wagony kolejowe z torów i wyginał stalowe konstrukcje. Uszkodzony został most na drodze do Zamościa, a autobus miejski, wraz z pasażerami, został rzucony przez wichurę o ścianę domu i zgnieciony. Siła kataklizmu rozwaliła wiele budynków i zabiła sześć osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pogoda na wakacje. Najnowsza prognoza z IMGW

W 2008 roku przez Polskę przeszło osiem trąb powietrznych, w tym aż cztery silne tornada. Zginęły 4 osoby, a kilkadziesiąt trafiło do szpitali. Zniszczonych zostało około 770 budynków. Takie zjawiska będą w naszym klimacie coraz częstsze.

Wybrane dla Ciebie
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Były wiceminister finansów usłyszał zarzuty. Dotyczą korupcji
Były wiceminister finansów usłyszał zarzuty. Dotyczą korupcji
Frekwencja na religii spada. W miastach widać wyraźny trend
Frekwencja na religii spada. W miastach widać wyraźny trend
Dzieci z Ukrainy wywożone do Korei Północnej. Szokujące ustalenia
Dzieci z Ukrainy wywożone do Korei Północnej. Szokujące ustalenia
Piraci porwali statek. Polak zakładnikiem
Piraci porwali statek. Polak zakładnikiem
Sprawa Edwarda B. Zmasakrował, a potem spalił ciało swojej ofiary
Sprawa Edwarda B. Zmasakrował, a potem spalił ciało swojej ofiary
Zderzenie na S2. Nawet do 20 kilometrów korka
Zderzenie na S2. Nawet do 20 kilometrów korka