Podejrzewany o zabójstwo rodziców siekierą 30-latek przyznał się do winy
30-latek podejrzewany o zabójstwo swoich rodziców przyznał się, ale odmówił składania zeznań. Sąd zdecydował o 3-miesięcznym areszcie dla mężczyzny. - Teraz czekają go badania psychiatryczne - potwierdza rzecznik prokuratury Małgorzata Borkowska.
Do zabójstwa doszło w piątek późnym wieczorem w miejscowości Godziszka koło Bielska Białej. Siostra zatrzymanego zadzwoniła na telefon alarmowy informując, że jej brat wszczął awanturę, w czasie której siekierą zadał śmiertelne ciosy 58-letniej matce i 59-letniemu ojcu. Jej i dwójce jej dzieci udało się uciec.
Po zadaniu rodzicom ciosów 30-latek próbował się sam okaleczyć, obcinając sobie dłoń. Trafił do szpitala. Najpierw, prawdopodobnie siekierą, zadał śmiertelne ciosy matce, potem ojcu.
Źródło: TVN24, RMF FM