Po raz pierwszy w Izraelu będzie więcej Żydów niż w USA
W roku 2006 po raz pierwszy Izrael
stanie się miejscem, w którym żyje największa na świecie liczba
Żydów, i wyprzedzi pod tym względem USA - poinformował w
Jerozolimie Instytut Planowania Polityki Narodu Żydowskiego.
12.07.2005 18:35
Według Solomona Walda z tego Instytutu w porównaniu z innymi krajami, Izrael ma najwyższą stopę urodzin Żydów. Liczba Żydów żyjących w diasporze kurczy się na skutek o wiele większej liczby małżeństw zawieranych z osobami innej narodowości, procesów asymilacji, niższej stopie urodzin i zawieraniu małżeństw w późniejszym wieku.
Państwo Izrael, założone w roku 1948, ma obecnie 5,23 mln żydowskich obywateli, w porównaniu z 5,28 mln zamieszkałych w USA - wynika z raportu Instytutu. W Izraelu żydowska populacja wzrosła w roku 2004 o 1,3%, podczas gdy w USA uległa zmniejszeniu.
Jednak liczba Żydów emigrujących do Izraela zmalała w roku 2004, osiągając inny "niski pułap" - podaje raport. Liczba imigrantów do Izraela spadła w roku 2004 o 10%, do 20 900 osób. Spośród tej liczby jedynie ok. 4 tys. emigrowało z USA i Europy. Spadek ten nastąpił po tym, jak do Izraela z krajów poradzieckich wyemigrowało milion Żydów.
Światowa populacja żydowska wzrośnie do roku 2020 o pół miliona osób, i to mimo tego, że w roku 2004 nie odnotowano niemal żadnego przyrostu, częściowo z powodu małżeństw mieszanych i asymilacji - przewiduje raport. Obecnie na świecie żyje 13 mln Żydów.