P.o. I prezesa SN Kamil Zaradkiewicz odwołał zarządzenie Małgorzaty Gersdorf ws. Izby Dyscyplinarnej
Pełniący obowiązki I prezesa Sądu Najwyższego Kamil Zaradkiewicz odwołał zarządzenie prof. Małgorzaty Gersdorf, dotyczące zamrożenia działalności Izby Dyscyplinarnej. Nie oznacza to jednak, że izba ta będzie orzekać.
Zarządzenie "Pierwszego Prezesa SN" o wykonaniu postanowienia Trybunału Sprawiedliwości UE o zastosowaniu środków tymczasowych oraz o uchyleniu zarządzenia poprzedniej I prezes SN Małgorzaty Gersdorf zostało zamieszczone na stronie internetowej Sądu Najwyższego. Przypomnijmy, że 20 kwietnia br. nakazała ona przekazanie spraw rozpatrywanych dotychczas przez Izbę Dyscyplinarną SN do innych izb tego sądu - Karnej i Pracy.
Decyzja Gersdorf miała związek z postanowieniem Trybunału Sprawiedliwości UE z 8 kwietnia br., który zobowiązał Polskę do tymczasowego zawieszenia działalności Izby.
Sędzia Zaradkiewicz zdecydował, że sprawy dyscyplinarne sędziów wpływające do Sądu Najwyższego mają być przekazywane do sekretariatu I prezesa SN. Tam mają być przechowywane do czasu wydania ostatecznego orzeczenia przez TSUE lub do czasu wydania orzeczenia przez polski Trybunał Konstytucyjny w sprawie zainicjowanej pytaniem Izby Dyscyplinarnej.
Sędzia Zaradkiewicz uzasadnia swoją decyzję faktem, iż zarządzenie z 20 kwietnia wykracza poza zakres, w jakim postanowienie TSUE zobowiązuje je do wykonania przez I Prezesa Sądu Najwyższego. Chodzi o przekazanie uprawnień do rozstrzygania spraw dyscyplinarnych dotyczących sędziów Izbie Karnej i Izbie Pracy SN.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
