PO bez kandydata w Katowicach. Wesprą Piotra Uszoka

Działaczom partii nie przeszkadza nawet fakt, że prezydent Katowic jest w koalicji z PiS. - Będąc w opozycji, trochę sami wepchnęliśmy prezydenta w ramiona Prawa i Sprawiedliwości. Podobnie zdarzyło się w Tychach czy Rybniku - mówi Wojciech Saługa wiceprzewodniczący śląskiej struktury Platformy.

Mimo wszystko politycy uważają, że "Piotr Uszok mentalnie jest człowiekiem PO", bo w wielu sprawach zgadza się z poglądami partii.

O tym, że ugrupowanie Tuska nie będzie wystawiać konkurenta przeciwko Uszokowi mówiło się już od kilku miesięcy. Działacze PO mówią wprost, że ma to być metoda na poprawę wyniku wyborczego w skali całego państwa.

- Przeszliśmy przez wszystkie duże miasta. Dyskutowaliśmy, czy wystawiać w Katowicach kandydata. Uznaliśmy, że warto porozmawiać z prezydentem Piotrem Uszokiem. Na nasze poparcie mogą liczyć też Andrzej Dziuba z Tychów i Jacek Krywult, prezydent Bielska-Białej - mówi poseł Saługa.

We wszystkich innych dużych śląskich miastach PO będzie mieć kandydatów na prezydentów. W Gliwicach z ramienia partii ma startować poseł Borys Budka, a w Bytomiu poseł Jacek Brzezinka.