Płatne placówki, dziadkowie. Tak zapewniacie opiekę dzieciom

Przedłużający się strajk nauczycieli budzi coraz większe emocje. Wszystko to ze względu na potrzebę zapewniania opieki tym najmłodszym. Niektórzy internauci biorą urlop na żądanie, inni szukają pomocy rodziny. Na dziejesie.wp.pl piszecie, jak radzicie sobie z niedogodnościami.

Dzisiaj zabieram młodą do pracy. Szefostwo nie ma nic przeciwko" - pisze pani Ania
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa

Trwa strajk nauczycieli. Od ośmiu dni część placówek w kraju, w związku z zawieszeniem wykonywania obowiązków przez pedagogów, nie zapewnia dzieciom opieki w trakcie dnia. Emocje społeczne podgrzewa nie tylko groźba możliwego braku promocji dla tegorocznych maturzystów, ale też problemy rodziców z opieką nad najmłodszymi.

Daniel: wziąłem przymusowy urlop

Do redakcji Dziejesię wielu rodziców pisało w poniedziałek o tym, w jaki sposób zapewniają dzieciom opiekę.

Jedną z osób, niezadowolonych z trwającego strajku jest pan Daniel: "wziąłem przymusowy urlop. Dziękujemy nauczyciele! Teraz używam dni wolnych przeznaczonych na wakacje. Wy będziecie je mieli, a ja nie" - podkreśla internauta. Jego zdanie podziela też pani Marta: "ja córkę zabieram do pracy. Innego wyjścia nie ma" - pisze kobieta.

Zobacz także: Strajk nauczycieli. Wiceminister kultury odpowiada Agnieszce Holland

Joanna: dziadkowie wiedzą, rozumieją i wspierają

Wśród naszych czytelników znaleźli się także tacy, którzy dziecko posłali do płatnej placówki. "Jak sobie radzimy? Płacimy placówce prywatnej za opiekę nad dzieckiem" - tłumaczy pani Kamila. Swoją trudną sytuację podkreśla też pani Agnieszka: "my nie dostaniemy od tak urlopów, aby zostać w domu z naszymi dziećmi. Jest ciężko" - czytamy.

Duża część internautów radzi sobie zabierając dzieci do pracy. "Dzisiaj zabieram młodą do pracy. Szefostwo nie ma nic przeciwko" - pisze pani Ania. Pomocy szukacie też wśród rodziny: "często pilnują dziadkowie, ale szefowie też idą na rękę. Dziś nie mogłam iść do pracy i dostałam wolne" - zaznacza pani Mirela. Z pomocy dziadków korzysta też pani Joanna: "cel ważny. Oni wiedzą, rozumieją i wspierają. Poradzimy sobie" - zaznacza kobieta.

Anna: jesteśmy rodzicami, więc musimy sobie poradzić

Nie zabrakło też rodziców, którzy jasno piszą, że radzą sobie sami. "Normalnie sobie radzę i nie mam nikogo, kto mógłby opiekować się moimi dziećmi. Dla chcącego nie ma nic trudnego. Trochę organizacji i jest super" - podkreśla pani Iwona, której wtóruje pani Anna: "Jesteśmy rodzicami, więc musimy sobie poradzić, a przytyki typu: nie popieram strajku, bo nie mam niańki w postaci nauczyciela, są beznadziejne" - dodaje.

Jak informujecie, część szkół po kilku dniach zrezygnowała ze strajku. "Strajku, w szkole mojego syna, w większości już nie ma, bo poszedł na lekcje" - pisze pani Izabela. Tak samo jest w przypadku dziecka pana Dariusza: "mam o tyle dobrze że szkoła córki i przedszkole syna pracuje pełną parą" - podkreśla internauta.

Ty również masz problem z zapewnieniem opieki nad dzieckiem ze względu na strajk nauczycieli? Poinformuj nas na dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
"Sytuacje kryzysowe". Finlandia wzmacnia ochronę przed Rosją
"Sytuacje kryzysowe". Finlandia wzmacnia ochronę przed Rosją
"Nie ma ceny". Syn Jaira Bolsonaro ogłasza start w wyborach
"Nie ma ceny". Syn Jaira Bolsonaro ogłasza start w wyborach
Awantura na miesięcznicy smoleńskiej. Kaczyński: przyjdzie czas
Awantura na miesięcznicy smoleńskiej. Kaczyński: przyjdzie czas
Kłótnia w PiS. Kaczyński zwołuje posiedzenie władz partii. Chodzi m.in. o występ Sasina
Kłótnia w PiS. Kaczyński zwołuje posiedzenie władz partii. Chodzi m.in. o występ Sasina
Pokrowsk się nie poddaje, Polacy sceptyczni w sprawie pokoju [SKRÓT PORANKA]
Pokrowsk się nie poddaje, Polacy sceptyczni w sprawie pokoju [SKRÓT PORANKA]
Czy USA pomogą w razie wojny? Finowie nie ufają
Czy USA pomogą w razie wojny? Finowie nie ufają
Jakie stanowisko dla Brauna w rządzie? Poseł Konfederacji powiedział
Jakie stanowisko dla Brauna w rządzie? Poseł Konfederacji powiedział
Policjanci zapukali do drzwi. Otworzył mężczyzna z maczetą w rękach
Policjanci zapukali do drzwi. Otworzył mężczyzna z maczetą w rękach
Katastrofa budowalna w Fezie. Runęły dwa budynki
Katastrofa budowalna w Fezie. Runęły dwa budynki
Nie żyje 12 osób. Śmiercionośny pożar na południu Chin
Nie żyje 12 osób. Śmiercionośny pożar na południu Chin
Warszawa ma problem z dzikami. Trzaskowski zapowiada odstrzał
Warszawa ma problem z dzikami. Trzaskowski zapowiada odstrzał
Nowa Strategia Bezpieczeństwa USA. Szef BBN jej broni
Nowa Strategia Bezpieczeństwa USA. Szef BBN jej broni