PKOl: TVP nie wypełnia swojej misji!

Zdaniem zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego Telewizja Polska nie wypełnia swojej misji w dziedzinie sportu. TVP zdecydowanie odpiera te zarzuty.

W stanowisku przyjętym na posiedzeniu w dniu 19 czerwca br. zarząd PKOl napisał, że „polskie środowisko sportowe z niepokojem i troską obserwuje coraz większą marginalizację sportu w otwartych programach Telewizji Polskiej.”

- Brak audycji popularyzujących sport masowy, bardzo późna pora emisji "Sportowego wieczoru" w TVP3 i wreszcie znikoma dostępność kanału sportowego - sprawiają, iż zdaniem Zarządu PKOl, Telewizja Polska nie wypełnia swego ustawowego i statutowego obowiązku misji publicznej w dziedzinie sportu – dodano w komunikacie.

Telewizja Polska nie zgadza się z tymi zarzutami. - TVP realizuje szereg audycji popularyzujących sport w ramach programów, które są adresowane do widowni szerszej niż sportowa – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Aneta Wrona, rzecznik prasowa TVP.

Wrona podkreśla, że tematyka sportowa pojawia się w programach dla młodzieży jak np. „Kadra 2012” czy „Teleranek”, a także w „Pytaniu na śniadanie” czy „Kawie czy herbacie”. Wylicza także inne przykłady jak np. magazyn „Ślizg” popularyzujący narciarstwo czy magazyn „Pełnosprawni", poświęcony sportowcom z dysfunkcjami aparatu ruchu - Regularnie w ramach serwisów i magazynów informacyjnych, a w szczególności w „Sportowym Wieczorze” i „Sportowej Niedzieli”, prezentujemy tematykę olimpijską oraz „sport dla wszystkich” – dodaje.

Zdaniem rzecznik prasowej TVP zastanawiające są wypowiedzi zarządu PKOl na temat późnej emisji „Sportowego wieczoru” w TVP3 - Jak pokazują badania - o tej porze gromadzi on wyższą widownię niż średnia dla anteny TVP3 – mówi Wrona - Przed styczniem br. program ten w ogóle nie istniał i jego wprowadzenie na antenę traktujemy jako duży sukces – dodaje.

Komitet w sowim oświadczeniu zwraca także uwagę na słabą dostępność kanału TVP Sport i nawołuje do jego odkodowania. - Osiągalny na mało popularnym satelicie Astra 1KR lub - za dodatkową opłatą - w nielicznych wciąż sieciach kablowych, dociera do znikomej w stosunku do potrzeb i oczekiwań widowni – czytamy w oświadczeniu PKOl. - Powielana przez niektóre media opinia o „znikomej dostępności TVP Sport” jest przesadzona i krzywdząca – odpowiada Aneta Wrona. - Dostępność ta – liczona w liczbie gniazdek – wyraźnie obecnie wzrasta, zwłaszcza po podpisaniu porozumienia z PIKE w maju br. – dodaje.

Członkowie zarządu PKOl ubolewają także nad tym, że ich zdaniem umowa o współpracy TVP i PKOl z sierpnia 2004 nie jest przez publicznego nadawcę praktycznie realizowana. - Inicjatywa PKOl nadawania cotygodniowego programu sportowego produkowanego w całości za pieniądze głównego sponsora Ruchu Olimpijskiego nie została podjęta przez TVP – czytamy w komunikacie.

- TVP na bieżąco współpracuje z PKOl w promowaniu idei olimpijskiej. Telewizja patronuje imprezom i akcjom organizowanym przez PKOl, pozytywnie odpowiada na propozycje objęcia różnych patronatów i współpracuje przy ich realizacji. – tłumaczy nam Wrona. - W swojej codziennej działalności TVP nie ogranicza się tylko do realizacji zapisów umowy o zasadach współpracy z PKOl, kładących nacisk na wspólną realizację Gali Olimpijskiej – dodaje.

Wrona podkreśla także, że PKOl osiąga ze współpracy z Telewizją Polską inne korzyści jak np. możliwość otrzymania upustów na reklamę w TVP przez jego sponsorów czy dostęp Komitetu do materiałów archiwalnych nadawcy. Dodaje, że „TVP jest otwarta na propozycję produkcji cotygodniowego programu typu „Magazyn olimpijski", jednak szczegółowe warunki produkcji i emisji, zgodnie z umową zawartą z PKOl, powinny podlegać odrębnym uzgodnieniom pomiędzy stronami.”

Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego chciałby się spotkać z zarządem Telewizji Polskiej w najszybszym możliwym terminie. - Ze strony TVP jest wola takiego spotkania. – tłumaczy nam Wrona. Jednak na razie nie wiadomo, kiedy mogłoby ono dojść do skutku.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)