- Następny szok to jest przejście do gimnazjum. To olbrzymi problem wychowawczy, problem programowy. Chcielibyśmy wygasić gimnazjum, w związku z czym reforma nie będzie gwałtowna - dodał Gliński.
Zapewnił jednocześnie wszystkich nauczycieli, że nie będzie zwolnień. - Liczba klas ogólnie się nie zmieni - podkreślił.
Źródło artykułu: WP Wiadomości