Trwa ładowanie...
Policja
26-05-2015 13:52

Pijany rowerzysta na Śląsku. "Jestem tylko po czterech piwach"

Policjant z komisariatu we Wręczycy Wielkiej (woj. śląskie) w czasie wolnym od służby zauważył rowerzystę, który jechał całą szerokością jezdni. Badanie alkomatem wykazało przeszło 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna tłumaczył, że nie powodował żadnego zagrożenia w ruchu drogowym, bo wypił wcześniej tylko cztery piwa.

Pijany rowerzysta na Śląsku. "Jestem tylko po czterech piwach"Źródło: WP.PL, fot: Konrad Żelazowski
dk20fn3
dk20fn3

Pijany rowerzysta poruszał się po ul. Wojska Polskiego w Kłobucku. Kierujący jednośladem wjeżdżał wprost pod mijające go pojazdy. Policjant postanowił zatrzymać mężczyznę, który swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.

Stróż prawa od razu wyczuł od niego silną woń alkoholu, o czym poinformował oficera dyżurnego. Przybyły na miejsce patrol przebadał 40-latka, który miał w organizmie przeszło 2,5 promila alkoholu. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna ma aktualny zakaz prowadzenia rowerów, obowiązujący go jeszcze przez blisko rok.

40-latek tłumaczył stróżom prawa, że wypił tylko cztery piwa, dlatego nie mógł stwarzać żadnego zagrożenia na drodze.

O jego dalszym losie zadecyduje teraz prokurator i sąd.

dk20fn3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dk20fn3
Więcej tematów