Pijane uczennice zatrzymała dyrektorka szkoły i powiadomiła o tym policję. Jak wstępnie ustalono, dziewczyny siedziały w szatni, bo nie miały strojów na zajęcia w-f. Alkohol przyniosła im 15-letnia siostra jednej z nich. Wypełnioną do połowy półlitrową butelkę wódki kupiła za 2,5 zł w domu kobiety mieszkającej w pobliżu szkoły.
Policjanci zatrzymali 33-letnią Elżbietę F., która sprzedała alkohol 15-latce. Za rozpijanie małoletnich grozi jej kara grzywny, ograniczenia wolności albo dwóch lat więzienia.