"Piekielnie mocny mandat". Kulisy wyboru Trzaskowskiego. Ma już główne zadanie

Zdecydowane zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego w prawyborach Koalicji Obywatelskiej ma zakończyć spory, które wywołały niemałe napięcia w tej formacji w ostatnich tygodniach.

Rafał Trzaskowski kandydatem KO na prezydentaRafał Trzaskowski kandydatem KO na prezydenta
Źródło zdjęć: © Rafał Trzaskowski, X | Koalicja Obywatelska
Michał Wróblewski

Ludzie prezydenta Warszawy są zadowoleni z deklaracji wsparcia ze strony Radosława Sikorskiego. Szef MSZ - jak słyszymy - ma zaproszenie do sztabu wyborczego nowego kandydata KO. Ale to raczej kurtuazyjna propozycja.

- Radek zachował się pięknie. Szczerze mówiąc, trochę się bałem, co powie na scenie - mówi nam jeden z posłów KO, zwolennik Rafała Trzaskowskiego. - Na szczęście jednak Radek zdążył przetrawić wyniki prawyborów, poznał je wcześniej. Zachował się jak dojrzały facet, a nie gość, który chciałby dramy. Dobrze, że się wszystko tak skończyło - mówi zadowolony rozmówca WP.

Wyniki prawyborów wskazują zdecydowanego zwycięzcę. Rafał Trzaskowski - 75 proc. głosów z 22 tysięcy głosujących działaczy KO, Radosław Sikorski - 25 proc. To kolosalna różnica. - Mandat Rafała jest piekielnie mocny. Nikt nie może już podważać jego pozycji - komentują jego współpracownicy. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Emerytka bez hamulców o Sikorskim. Prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Sonda uliczna

To wyraźna aluzja m.in do osób spoza partii koalicyjnych - takich jak Roman Giertych - które podważały kompetencje prezydenta Warszawy i - jak podkreślali ludzie Trzaskowskiego - "grały nieczysto" na rzecz ambitnego i ofensywnego szefa MSZ. Pisaliśmy o tym w Wirtualnej Polsce

- Oni [ludzie niebędący członkami partii] nie mają zaproszenia do sztabu - stwierdził jeden ze stronników przyszłego kandydata KO. 

Wszystkie ręce na pokład

Jakie nastroje po prawyborach w koalicji? Jak słychać od działaczy: dobre - niezależnie od frakcji. Zwolennicy Sikorskiego pogodzili się z jego porażką. 

- Zgadzam się z Rafałem Trzaskowskim, że prawybory wyłoniły naszego mocniejszego kandydata. Tak też jest w prawyborach amerykańskich. Zaręczam, że jakiekolwiek by były nieporozumienia przez te dwa tygodnie, to od soboty będziemy absolutnie zjednoczeni wokół naszego kandydata - zapewnił w rozmowie z Wirtualną Polską Marcin Bosacki. 

Jak stwierdził poseł, "to była bardzo dobra kampania". - Aż żałuję, że była tak krótka - przyznaje. 

Podobnie uważa Joanna Kluzik-Rostkowska. - Po ogłoszeniu wyniku wszyscy pracujemy na rzecz naszego kandydata - deklaruje posłanka KO w rozmowie z WP. 

Wcześniej nasza rozmówczyni była ostrożna wobec Rafała Trzaskowskiego. - Ta historia [prawyborów] odtworzyła spór w Platformie sprzed powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki. Czy postawić na coś nowego, czego symbolem był Rafał Trzaskowski, czy postawić na "starą" Platformę [której symbolem ma być Sikorski - przyp. red.] i namawiać do powrotu Tuska. Wygrało to drugie rozwiązanie i to się okazało skuteczne - powiedziała Wirtualnej Polsce parlamentarzystka.

Teraz jednak deklaruje, że wybór jest jasny - i wszyscy mają pracować na rzecz prezydenta Warszawy.

Rady dla Rafała Trzaskowskiego? - Startowałem w wyborach prezydenckich i wiem jedno: nie wolno bagatelizować żadnego z przeciwników politycznych. Każdy kandydat PiS będzie trudnym przeciwnikiem, który będzie dla nas groźny, nie wolno tego lekceważyć - mówi Wirtualnej Polsce senator KO Grzegorz Napieralski (były kandydat SLD na prezydenta). 

To głosy zwolenników Radosława Sikorskiego. 

A co z zespołem Rafała Trzaskowskiego? Tam można usłyszeć jedynie głosu triumfu. I deklaracje ciężkiej pracy w kampanii wyborczej przeciwko kandydatowi PiS.

Rafał ma bardzo mocny mandat, ale Radka Sikorskiego było trudno pokonać. Myślę, że to Rafała tylko wzmocni - ocenił po głosowaniu Cezary Tomczyk, jeden z najbliższych współpracowników włodarza Warszawy.

Wiceminister obrony dodał, "ta siła Radka z prawyborów przejdzie na Rafała". - My teraz wszyscy bijemy się wspólnie. Bijemy się o to, by wygrać z PiS-em najpierw pierwszą, a później drugą turę wyborów prezydenckich - mówi. 

Podkreśla, że "Rafał Trzaskowski jest zaprawiony w boju, nie pęka, jest wytrwały i wygrał już kilka kampanii z PiS-em". 

Ale wszyscy w KO wiedzą, że przyszłoroczna kampania to nie będzie łatwa przeprawa. - Warto przyjrzeć się Karolowi Nawrockiemu, co to w ogóle jest za człowiek. Jak ja słyszę, że on się spotykał z członkiem gangu stręczycieli, zapraszał go do IPN, to ja sobie myślę - co będzie, jak ten człowiek wygra i będzie w Pałacu Prezydenckim? Nie wyobrażam sobie tego - przyznaje poseł KO Dariusz Joński.

I deklaruje jak wszyscy pozostali: - Będziemy w tych wyborach jak jedna pięść

Główny cel Trzaskowskiego

Jakie są cele przyszłego kandydata KO?

Zadaniem Rafała Trzaskowskiego w kampanii prezydenckiej będzie podkreślanie, że to on jest elementem zmiany politycznej w Polsce. Że wybory parlamentarne to była pierwsza część tego procesu. A on zagwarantuje jego szczęśliwie dla wyborców koalicji zwieńczenie.

Dla sztabu prezydenta Warszawy to nie lada wyzwanie, bowiem jedną z głównych narracji PiS w tej kampanii będzie ta, zgodnie z którą to PiS jest uosobieniem tej "zmiany" - podobnie jak Donald Trump w Stanach Zjednoczonych.

To narracja karkołomna, bowiem PiS zaledwie od roku nie dzierży władzy. A był przy niej przez osiem lat.

Mimo to formacja Jarosława Kaczyńskiego będzie starać się narzucać przekaz o zdegenerowaniu obecnej władzy, o jej nieudolności, zmęczeniu, zużyciu. A dostawać się będzie za to Rafałowi Trzaskowskiemu, z którego PiS będzie starało się zrobić symbol władzy Donalda Tuska. Już zresztą ten przekaz powielają propisowskie media. Telewizja Republika przedstawia Trzaskowskiego na tzw. paskach jako "kandydata Tuska". 

Dlatego Rafał Trzaskowski - podobnie jak zdarzało mu się w czasie kampanii w ramach prawyborów - musi podkreślać, że to on jest częścią zmiany, której zasadniczym celem jest na dobre odsunięcie obozu PiS od władzy. Ten proces nie zakończył się w grudniu 2023 roku. Jeśli Pałac Prezydencki pozostanie w rękach formacji Kaczyńskiego, o zmianie nie będzie mowy - przyznają nasi rozmówcy.

Sztabowcy KO doskonale zdają sobie sprawę z tego, że brak zmiany w Pałacu może być początkiem drogi do powrotu PiS do władzy.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: michal.wroblewski@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"