Piechota: wystartuję na przewodniczącego, by SLD powróciło do zasad
Minister gospodarki Jacek Piechota
potwierdził, że weźmie udział w wyborach
przewodniczącego SLD, gdyż chce "podjąć próbę powrotu do zasad".
Wybory nowych władz Sojuszu odbędą się na niedzielnej konwencji
SLD.
Byłem członkiem-założycielem partii 15 lat temu- powiedział Piechota dziennikarzom w Brukseli. Dziś z niepokojem patrzę na odstępstwa od wtedy przyjętych zasad, na powrót do populizmu. Słyszę niektórych kolegów, że nie wszystko co dobre dla państwa, jest dobre dla lewicy. Takiej partii, takiego zwrotu, nie mogę akceptować. Chcę podjąć próbę powrotu do zasad, chcę wystartować na przewodniczącego - dodał.
Piechota przypomniał, że wielokrotnie mówił, iż w SLD potrzebne są głębokie zmiany, że stery powinny przejąć ludzie młodsi od niego. Według niego, takim kandydatem byłby obecny minister rolnictwa Wojciech Olejniczak, który jednak nie chce kandydować. Mówiłem, że doświadczeniem, wsparciem służyłbym młodszej ekipie. Niestety nie ma widoków na wykreowanie takiego kierownictwa - ubolewa Piechota.
Minister zapewnił, że nie będzie zawierał żadnych sojuszy, nie będzie "umizgiwał się do żadnych środowisk", ani "zabiegał o głosy za wszelką cenę". Chcę w sposób klarowny przedstawić zasady, wartości, program, niech delegaci decydują - podkreślił.
Według dotychczasowego szefa partii Józefa Oleksego, walka o fotel przewodniczącego SLD może odbyć się między ustępującym sekretarzem generalnym Sojuszu Markiem Dyduchem a Jackiem Piechotą. Niewykluczone, że pojawią się inni kandydaci. W minioną sobotę podczas Rady Krajowej ścisłe kierownictwo SLD złożyło rezygnację.