Trwa ładowanie...
d408eev
24-04-2006 06:43

Philips nie pozwali pominąć reklam

Co robi widz, kiedy film w najciekawszym momencie kolejny raz przerywa reklama chipsów? Najczęściej przełącza na inny kanał. Ale Philips już wie, jak to uniemożliwić.

d408eev
d408eev

Oglądasz kryminał. Wciągający, wciąż nie wiadomo, kto jest mordercą, ale sprawa zaraz się wyjaśni. I w tym momencie telewizja raczy cię serią reklam. Co drugi Polak sięga wtedy po pilota i sprawdza, co jest na innych kanałach (badania Ipsos z ub.r.). Taki nawyk to kiepska wiadomość dla reklamodawców - bo jaki sens mają reklamy, skoro mało kto je ogląda. A gdyby zablokować pilota... Taki patent zgłosił w USA Philips, jeden z gigantów na rynku elektroniki użytkowej - podała "Gazeta Wyborcza".

Urządzenie, które zrodziło się w głowie naukowców holenderskiego koncernu, ma uniemożliwić widzowi zmianę programu w czasie przerwy reklamowej. Jak to działa? W dekoderach do oglądania cyfrowej telewizji będzie zainstalowane specjalne oprogramowanie. Dzięki cyfrowym znacznikom "wszytym" w sygnał stacji telewizyjnej, taki dekoder rozpozna, kiedy zaczynają się reklamy. I przejmie kontrolę nad telewizorem. System zadziała nawet, gdy masz nagrywarkę z twardym dyskiem potrafiącą wyciąć reklamy z nagrywanego filmu. Nie dość, że reklamy się nagrają, to jeszcze nie będziesz mógł ich przewinąć.

Urządzenie Philipsa zostawia widzowi wybór - przed rozpoczęciem programu na ekranie telewizora miałby pojawiać się komunikat, że można wyłączyć system, o ile się za to zapłaci.

- Brutalne - kwituje krótko "GW" Jacek Karolak, szef domu mediowego Starcom Next zajmującego się reklamą w nowych mediach. - Każde wymuszanie obejrzenia reklamy denerwuje odbiorcę i tak naprawdę nie leży w interesie reklamodawców.

d408eev

Philips broni się przed zarzutami. - My tylko dostarczamy technologię. To nadawca decyduje, jak z niej skorzystać - mówi Caroline Kamerbeek, dyrektor ds. komunikacji w Philips International, cytowana przez serwis internetowy News.com.

W Polsce dekoderów do cyfrowej telewizji na razie jest niewiele, ale do 2014 r. będziemy je mieli wszyscy. Stacje telewizyjne mają wtedy wyłączyć sygnał analogowy i przejść na nadawanie cyfrowe. Bez dekodera telewizji obejrzeć nie będzie można.

Patent Philipsa to tylko jeden z pomysłów, jak dotrzeć z produktem do widza, kiedy unika reklam. Firmy coraz częściej umieszczają swoje produkty w popularnych serialach, filmach (tzw. product placement). W "Kilerze" pojawiła się sieć komórkowa Era, a jedna z bohaterek "Na dobre i na złe" jeździła fiatem stilo. Product placement ma tę zaletę, że widz musi zobaczyć produkt. I zwykle jest tańszy niż reklama w telewizji.

d408eev
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d408eev
Więcej tematów