Na podstawie wstępnych dochodzeń prowadzonych przez wojska USA w Iraku można powiedzieć, że ten gaz prawdopodobnie pochodzi co najmniej z okresu tamtej wojny - powiedział rzecznik Pentagonu, komandor Dan Hetledge.
Hetledge dodał jednak, że reżim Saddama Husajna "nie rozliczył się" ze znalezionej przez polskie wojska broni chemicznej, a tym samym naruszył rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ nakazującą mu ujawnienie ONZ wszystkich swoich zapasów tej broni.
O znalezieniu pocisków z gazem pierwszy poinformował w wywiadzie radiowym w środę minister obrony USA Donald Rumsfeld mówiąc, że dowiedział się o tym od swojego polskiego odpowiednika, Jerzego Szmajdzińskiego.