Pentagon: brak dowodów, że Attę zidentyfikowano przed 11 września
Pentagon zaprzeczył, jakoby wywiad
wojskowy zidentyfikował szefa grupy sprawców ataku 11 września
2001 Mohameda Attę na długo przed tym zamachem, ale ukrył tę
informację.
23.08.2005 | aktual.: 23.08.2005 18:06
Niedawno oficer rezerwy, podpułkownik Anthony Shaffer, powiedział, że specjalna grupa wywiadu wojskowego, realizująca program "Able Danger", wykryła Attę i trzech innych terrorystów przed porwaniem przez nich samolotów 11 września, ale nie podzieliła się tą informacją z FBI za radą prawników wojskowych.
Ci ostatni jakoby nie chcieli dopuścić do aresztowania Atty i innych terrorystów, mających wizy studenckie, aby nie narazić armii na zarzut szykanowania cudzoziemców, legalnie przebywających w Stanach Zjednoczonych.
Rzecznik Ministerstwa Obrony Bryan Whitman oświadczył w poniedziałek, że resort "nie znalazł żadnych dokumentów, które by wykazywały, iż Mohammed Atta był związany z Al-Kaidą przed atakiem 11 września".
Wcześniej Pentagon usiłował zdyskredytować Shaffera, ujawniając, że jego informacje pochodzą z drugiej ręki i że cofnięto mu przepustki wojskowe.
Rewelacje Shaffera potwierdził jednak także drugi oficer, kapitan marynarki wojennej Scott Phillpott, od którego miały pochodzić informacje podpułkownika.
W telewizji Fox News Phillpott powiedział, że analitycy wywiadu wojskowego, realizujący program "Able Danger", zidentyfikowali Attę z nazwiska już na początku 2000 r.
Wiadomość, że wywiad wcześniej wpadł na trop prowodyra ataku 11 września, pochodzi także od republikańskiego kongresmana Curta Weldona. W książce "Countdown to Terror" napisał on, że Attę zidentyfikowano już w 1999 r.
Tomasz Zalewski