Trwa ładowanie...
darr3a5
23-05-2011 14:05

Pechowa 13-tka - mają "wstęp wzbroniony" na teren Unii

UE rozszerzyła listę Białorusinów objętych sankcjami wizowymi i zamrożeniem aktywów o nowe 13 osób. Wśród nich są odpowiedzialni za skazanie byłego kandydata w wyborach prezydenckich Andreja Sannikaua - powiedziały źródła dyplomatyczne.

darr3a5
darr3a5

Decyzję tę podjęli ministrowie spraw zagranicznych w Brukseli. Lista nowych 13 osób będzie opublikowana w Dzienniku Urzędowym UE we wtorek - do tego czasu jest niejawna.

Źródła dyplomatyczne powiedziały, że obejmuje przede wszystkim przedstawicieli białoruskiego wymiaru sprawiedliwości zaangażowanych w wydawanie wyroków w sprawach mających tło polityczne. - Chodzi zwłaszcza o skazanie w maju na pięć lat kolonii karnej Andreja Sannikaua, polityka opozycji, byłego kandydata w wyborach prezydenckich 19 grudnia zeszłego roku - wyjaśniły źródła.

Na liście osób niepożądanych w UE znalazł się też dyrektor szkoły, który represjonował nauczycieli za opozycyjne poglądy.

W reakcji na powyborcze represje wobec opozycji UE wznowiła w styczniu sankcje wizowe wobec 158 przedstawicieli białoruskiego reżimu, w tym prezydenta Aleksandra Łukaszenki i jego dwóch synów, oraz zamroziła ich aktywa. Potem zdecydowała o rozszerzeniu listy o 19 osób, a teraz o kolejne 13 nazwisk.

darr3a5

Mimo trwających represji UE nie zdecydowała jeszcze o wprowadzeniu sankcji gospodarczych wobec Białorusi, choć - jak zapewniała rzeczniczka szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton, Maja Kocijanczicz "trwają prace nad rozszerzeniem sankcji, w tym gospodarczych".

Kilka krajów, a zwłaszcza Włochy i Cypr, nie zgodziły się na wprowadzenie sankcji gospodarczych, co proponowała m.in. Polska już w styczniu.

Ambasadorzy państw UE w Mińsku przygotowali już wstępną listę firm, które można by objąć sankcjami, w tym firm produkujących materiały wykorzystywane przez reżim do tłumienia manifestacji oraz firm związanych z przedstawicielami białoruskiego reżimu odpowiedzialnymi za represje. Na tę listę musieliby się jednak zgodzić ministrowie spraw zagranicznych 27 państw UE.

darr3a5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
darr3a5
Więcej tematów