Papież do abp. Wielgusa: błogosławię
Papież Benedykt XVI udzielił "szczególnego błogosławieństwa apostolskiego" arcybiskupowi Stanisławowi Wielgusowi. W liście, skierowanym do abp. Wielgusa papież wyraził też życzenie, by podjął on na nowo swoją działalność "dla dobra umiłowanego Kościoła w Polsce" oraz zapewnił arcybiskupa o swojej "duchowej bliskości i braterskim zrozumieniu".
20.02.2007 14:30
Benedykt XVI podkreślił, że kiedy abp Wielgus złożył rezygnację z funkcji metropolity warszawskiego "wyraźnie widział w tym akcie głęboką wrażliwość na dobro Kościoła Warszawskiego i Kościoła w Polsce, a także pokorę i dystans do zaszczytów".
"Chciałbym przede wszystkim skierować słowo zachęty, zapraszając do kroczenia naprzód z ufnością i pokojem w sercu. Wyrażam życzenie, by Ekscelencja podjął na nowo swoją działalność w służbie Chrystusowi w sposób, który będzie możliwy, aby zaowocowała rozległa i głęboka wiedza oraz pobożność kapłańska, dla dobra umiłowanego Kościoła w Polsce" - napisał Benedykt XVI w liście, którego kopię otrzymała PAP z sekretariatu Prymasa Polski.
Papież zaznaczył, że "posługa biskupia, tak dzisiaj, jak i zawsze, naznaczona jest cierpieniem i krzyżem". "Nasz Pan nie przestanie podtrzymywać Ekscelencji Swoją łaską. Pomocą będzie również przyjaźń braci biskupów i osób, które poznały Ekscelencję i obdarzyły szacunkiem" - napisał Benedykt XVI.
Udzielił też arcybiskupowi Wielgusowi "szczególnego błogosławieństwa apostolskiego w nadziei na obfite łaski z nieba".
Papieskie słowa są odpowiedzią na list abp. Wielgusa, skierowany do Benedykta XVI 8 stycznia, dzień po ogłoszeniu swojej rezygnacji z funkcji metropolity warszawskiego.
"(...) Gorąco dziękuję za zaufanie, z jakim Ekscelencja otworzył przede mną swoją duszę, ukazując bolesne cierpienia swego serca podczas całego życia kapłańskiego i biskupiego, aż do zrzeczenia się urzędu biskupa Warszawy" - napisał Benedykt XVI.
Papież podkreślił też, że współuczestniczył w tym okresie "w cierpieniach" arcybiskupa i zapewnił go o swojej "duchowej bliskości i braterskim zrozumieniu".
"Odnośnie do przeszłości, jestem w pełni świadomy wyjątkowych okoliczności, w których Ekscelencja wykonywał swoją posługę, kiedy reżim marksistowski w Polsce używał wszelkich środków do tłamszenia wolności obywateli, a w sposób szczególny duchownych" - napisał Benedykt XVI.
"Jako Rektor Uniwersytetu w Lublinie i jako Biskup Płocka, Ekscelencja dał dowód wielkiej pobożności i głębokiej miłości do Chrystusa i Kościoła" - podkreślił papież.
Abp Wielgus 7 stycznia zrezygnował z funkcji metropolity warszawskiego w związku z ujawnieniem dokumentów służb specjalnych PRL z IPN na temat jego współpracy z lat 70. Badały je dwie komisje - kościelna i powołana przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Obie stwierdziły, iż są dowody, że Wielgus co najmniej w latach 1973-78 zobowiązał się do współpracy z wywiadem PRL i wyrażał do tego gotowość; podpisał też dwa zobowiązania do współpracy.
Nigdy nie potwierdzono oficjalnie, że to interwencja papieża Benedykta XVI doprowadziła do rezygnacji abp. Wielgusa z urzędu metropolity. W styczniu nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk powiedział, że Wielgus zataił przed Benedyktem XVI swą współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa. Wielgus temu zaprzeczył.
13 lutego arcybiskup złożył wniosek o autolustrację. 22 lutego Sąd Lustracyjny zdecyduje, czy ją wszcząć. Obecnie abp Wielgus jest arcybiskupem-seniorem warszawskim.
Tekst listu
Do umiłowanego Brata Arcybiskupa Stanisława Wielgusa
Przeczytałem z uwagą cenny list Waszej Ekscelencji z 8 stycznia br., i gorąco dziękuję za zaufanie, z jakim Ekscelencja otworzył przede mną swoją duszę, ukazując bolesne cierpienia swego serca podczas całego życia kapłańskiego i biskupiego, aż do zrzeczenia się urzędu biskupa Warszawy.
W tym ostatnim okresie współuczestniczyłem w cierpieniach Ekscelencji i pragnę zapewnić o mojej duchowej bliskości i braterskim zrozumieniu.
Odnośnie do przeszłości, jestem w pełni świadomy wyjątkowych okoliczności, w których Ekscelencja wykonywał swoją posługę, kiedy reżim marksistowski w Polsce używał wszelkich środków do tłamszenia wolności obywateli, a w sposób szczególny duchownych.
Jako Rektor Uniwersytetu w Lublinie i jako Biskup Płocka, Ekscelencja dał dowód wielkiej pobożności i głębokiej miłości do Chrystusa i do Kościoła.
Kiedy Ekscelencja miesiąc temu złożył rezygnację, świadomy że sytuacja, która zaistniała, nie pozwala rozpocząć posługi biskupiej z niezbędnym jej autorytetem, wyraźnie widziałem w tym akcie głęboką wrażliwość na dobro Kościoła Warszawskiego i Kościoła Polsce, a także pokorę i dystans do zaszczytów.
Chciałbym przede wszystkim skierować słowo zachęty, zapraszając do kroczenia naprzód z ufnością i pokojem w sercu. Wyrażam życzenie, by Ekscelencja podjął na nowo swoją działalność w służbie Chrystusowi w sposób, który będzie możliwy, aby zaowocowała rozległa i głęboka wiedza oraz pobożność kapłańska, dla dobra umiłowanego Kościoła w Polsce.
Posługa biskupia, tak dzisiaj, jak i zawsze, naznaczona jest cierpieniem i krzyżem. Nasz Pan nie przestanie podtrzymywać Ekscelencji Swoją łaską. Pomocą będzie również przyjaźń braci biskupów i osób, które poznały Ekscelencję i obdarzyły szacunkiem.
Z żywym uczuciem, pamiętając w nieustannej modlitwie przy Ołtarzu Pańskim i przed Najświętszą Dziewicą Maryją, z serca udzielam Ekscelencji szczególnego błogosławieństwa apostolskiego w nadziei na obfite łaski z nieba.
Watykan. dnia 12 lutego 2007 r.