USA i Izrael głosowały przeciw rezolucji. Amerykańska ambasador przy ONZ Samantha Power powiedziała, że "wciągnięcie palestyńskiej flagi nie zastąpi negocjacji (między Palestyńczykami a Izraelem) i nie przybliży stron konfliktu do jego pokojowego rozwiązania".
Ambasador Francji przy ONZ Franois Delattre, komentując tę decyzję, powiedział: "ta flaga to silny symbol i światełko nadziei" dla Palestyńczyków, które zabłysło w okresie, gdy negocjacje pokojowe utknęły w miejscu, a Izrael "nadal prowadzi nielegalną kolonizację Zachodniego Brzegu".
Watykan, który tak jak Palestyna ma status nieczłonkowskiego państwa obserwatora ONZ, nie chciał, by wymieniono go w rezolucji dotyczącej palestyńskiej flagi.
Arcybiskup Bernardito Auza, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ powiedział, że nie jest to wyraz sprzeciwu wobec tej inicjatywy, ale Watykan "ma zazwyczaj inne priorytety".
ONZ ma teraz 20 dni na przygotowanie się do zawieszenia tej flagi na fasadzie swej siedziby, a Palestyńczycy liczą na to, że pojawi się ona na budynku z okazji wizyty prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa w Nowym Jorku przewidzianej na koniec września.
W listopadzie 2012 roku Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych podwyższyło status Palestyny do poziomu nieczłonkowskiego państwa obserwatora ONZ. Za przyjęciem rezolucji w tej sprawie głosowała zdecydowana większość państw członkowskich ONZ - 138 ze 193.
Przyznanie Palestynie statusu nieczłonkowskiego państwa obserwatora ONZ oznacza uznanie państwa palestyńskiego, ale tylko strukturach tej organizacji. Dzięki temu przedstawiciele Palestyny mogą pracować w komisjach ONZ, mogą także zabierać głos, ale bez prawa do głosowania, bo Palestyna nadal nie jest członkiem ONZ.
