Oszustka: użyłam danych 102 osób - wyłudziłam 60 tys.
Ponad sto zarzutów postawiła Prokuratura
Rejonowa w Pyrzycach (Zachodniopomorskie) mieszkance tego miasta,
która wyłudziła kredyty posługując się danymi 102 osób. Urszula K. przyznała się do winy.
42-letnia Urszula K. wyłudziła od firmy udzielającej kredytów w sumie ponad 60 tys. zł. Grozi jej do 8 lat więzienia - poinformowano w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Informacje o oszustce zaczęły docierać do policjantów z Pyrzyc jesienią ub. roku. Wielu mieszkańców powiatu pyrzyckiego sygnalizowało, że firma udzielająca pożyczek żąda od nich spłacania kredytu, choć zobowiązań takich nie zaciągali.
Policja ustaliła, że pożyczki faktycznie nigdy do tych osób nie trafiały, a ich podpisy na dokumentach zostały podrobione. W dotarciu do wszystkich pokrzywdzonych policjantom pomagali przedstawiciele gminy i duchowni, którzy zaangażowali się w akcję informacyjną o oszustwie.
W ten sposób ustalono, że dane 102 osób posłużyły do wyłudzenia pieniędzy.
Okazało się, że Urszula K., jako przedstawicielka firmy udzielającej kredytów, wpisywała w umowach dane personalne rzekomych pożyczkobiorców i podrabiała ich podpisy. Na podstawie takich dokumentów firma wypłacała gotówkę, która trafiała do kieszeni oszustki. Urszula K. przyznała się do winy.