Opozycja tłumaczy się po przegranej w Senacie. "Nie dopilnowaliśmy wyniku"
W czwartkowym głosowaniu Senat decydował w sprawie dodania zaproponowanej przez opozycję preambuły do projektu ustawy ratyfikującej unijny Fundusz Odbudowy. Mimo posiadania przez opozycję większości, poprawka przepadła. - Chciałem przeprosić wyborców za tę wpadkę. Niestety, nie dopilnowaliśmy wyniku - powiedział szef senackiego klubu KO senator Marcin Bosacki.
27.05.2021 22:52
Izba wyższa polskiego parlamentu obradowała w czwartek nad ustawą ratyfikującą unijny Fundusz Odbudowy. Parlamentarzyści opozycji, mający większość w Senacie, zaproponowali dodanie do treści ustawy preambuły, która największy nacisk kładzie na kształt i funkcjonowanie Komitetu Monitorującego, który ma sprawować kontrolę nad wydatkowaniem pozyskanych pieniędzy.
W głosowaniu jednak senatorowie zdecydowali o przyjęciu ustawy bez poprawki opozycji. Jak wynika z informacji na stronie Senatu, o odrzuceniu preambuły do ustawy ratyfikacyjnej zdecydowały głosy dwóch senatorów Koalicji Obywatelskiej. Przeciw zagłosował bowiem Aleksander Pociej, który tłumaczył, że się pomylił. W głosowaniu natomiast nie wziął udziału senator Leszek Czarnobaj. Obaj głosowali zdalnie.
Senatorowie się tłumaczą
Podczas zorganizowanej późnym wieczorem konferencji prasowej senator Aleksander Pociej tłumaczył powody swojej pomyłki. Jak mówił, w tym samym czasie, co głosowania w Senacie, trwały też obrady Rady Europy, w której władzach zasiada.
Zobacz też: Euro 2020. Jacek Jaroszewski o stanie zdrowia Milika. "Wyznacznikiem będzie brak bólu"
- Jak się okazuje, równoległe głosowania nie zawsze można pogodzić. Pomyliłem się, za co bardzo wszystkich przepraszam. Nie chciałbym, żeby w związku z tym moim głosowaniem powstały jakiekolwiek wątpliwości co do tego, jakie wartości ja reprezentuję. Mam nadzieję, że więcej mi się to nie zdarzy - powiedział.
Z kolei przewodniczący klubu senackiego Koalicji Obywatelskiej Marcin Bosacki zapewniał, że przed głosowaniem przypominano senatorom opozycji wagę czwartkowego głosowania. - Chciałem przeprosić wyborców za tą wpadkę. Niestety, nie dopilnowaliśmy wyniku - powiedział.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki tłumaczył, że to, co zawierała preambuła, zawarto również w opinii, którą Senatowi udało się przegłosować.
Przeczytaj również: