Do tragedii doszło w czwartek około godz. 14.30. Mężczyzna wypoczywał nad rzeką razem z synem. Dziecko bawiło się w wodzie. W pewnym momencie chłopiec zaczął tonąć. Ojciec ruszył mu z pomocą, jednak nurt rzeki porwał obu.
Okazało się, że niedaleko tego miejsca dno było znacznie głębsze. Mężczyzna zanurzył się w wodzie i nie wypłynął. Z pomocą dziecku ruszył przypadkowy mężczyzna, który usłyszał krzyk. Wydobył wyziębionego chłopca na brzeg i przekazał ratownikom medycznym. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala.
Ciało 43-latka wydobyli na brzeg strażacy. Niestety, nie udało się go uratować.
Źródło: Infokraków24.pl
Źródło artykułu: WP Wiadomości
