Jarosław Kaczyński mówił tylko, że pieniądze pożyczył na leczenie matki, zmarłej w ubiegłym roku Jadwigi Kaczyńskiej. W oświadczeniu majątkowym z początku tej kadencji sejmu podał, że zaciągnął „pożyczkę prywatną” w wysokości 200 tys. złotych. W kwietniu tego roku w oświadczeniu majątkowym zeznał, że ma jeszcze 80 tys. zł pożyczki do spłacenia. W czwartek prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie domniemanego zatajenia przez Jarosława Kaczyńskiego prawdy w oświadczeniach majątkowych z lat 2011–2014 przez nieumieszczenie w nich danych wierzyciela.
Jak dowiedziała się "Polityka", Jarosław Kaczyński na prośbę komisji etyki poselskiej, która bada oświadczenia majątkowe posłów, złożył korektę do swoich oświadczeń i wyjawił nazwisko osoby, u której się zapożyczył. Jest nią Janina Goss. W najbliższym czasie korekta złożona przez prezesa PiS zostanie opublikowana na stronach internetowych sejmu.
Źródło: Polityka