Zdaniem byłego wiceministra spraw zagranicznych Barack Obama chce użyć Polski jako argumentu przetargowego w wewnętrznych dyskusjach na temat ratyfikacji układu START o redukcji arsenałów strategicznych Rosji i USA.
- Obama ma w tej chwili wielką opozycję - tłumaczył na antenie Polsat News Witold Waszczykowski - chce pokazać, że nawet przeczuleni Polacy nie mają problemu z akceptowaniem porozumienia z Rosją.
Zdaniem Witolda Waszczykowskie wizyta Komorowskiego jest dobrym momentem na rozmowę na temat bezpieczeństwa i współpracy wojskowej pomiędzy Polską a USA. - My cały czas nie mamy takiego samego statusu bezpieczeństwa jak Niemcy czy inne kraje zachodnie, które weszły do sojuszu kilkadziesiąt lat temu - podkreślał w programie "Gość Wydarzeń" były wiceminister spraw zagranicznych.
Zdaniem Witolda Waszczykowskiego pewien krok w tej sprawie zrobiło NATO, które stara się wyrównać stopień bezpieczeństwa dla naszego regionu.
