Nowy bohater Francji - ukrył klientów sklepu koszernego w chłodni
Francja ma nowego bohatera. Okazuje się, że pracownik sklepu koszernego, 24-letni Lassana Bathily, muzułmanin, podczas ataku zamachowca ukrył grupę klientów - w tym dziecko - w chłodni - informuje "The Guardian".
- Gdy zamachowiec wtargnął do sklepu, otworzyłem lodówki, wyłączając światło i chłodzenie i tam ukryłem kilkanaście osób. Powiedziałem żeby zachowali spokój - opowiadał telewizji francuskiej.
Policja początkowo podejrzewała, że Bathily był zamieszany w zamach. Kiedy udało mu się uciec windą towarową, policja zatrzymała go, podejrzewając, że jest w zmowie z z terrorystą.
Po wielogodzinnych wyjaśnieniach, policja uwierzyła chłopakowi i stał się on bardzo pożytecznym informatorem na temat rozmieszczenia pomieszczeń w sklepie.
Po zakończeniu akcji i zabiciu terrorysty, wielu uratowanych klientów dziękowało młodemu człowiekowi zamieszczając swoje wpisy w internecie. Tweety na temat jego czynu i odwagi rozeszły się na cały świat. Bathily stał się w jednej chwili symbolem prawdziwego bohaterstwa.
Do ataku na sklep koszerny doszło 9 stycznia na wschodzie Paryża. Uzbrojony mężczyzna wziął zakładników, z których czworo zabił. Około godziny 17 policja przeprowadziła szturm – napastnik został zabity.
Sprawcy tragicznych wydarzeń we Francji przyznali we francuskiej telewizji BFM-TV, że byli członkami organizacji terrorystycznych. Cherif Kouachi, jeden z braci, którzy zastrzelili w redakcji "Charlie Hebdo" 12 osób, powiedział, że był wysłany przez Al-Kaidę w Jemenie , a Amedy Coulibaly, że był członkiem Państwa Islamskiego. Dodał, że jego atak na sklep koszerny był koordynowany z braćmi Kouachi.
Źródło: "The Guardian"