Nowe odsłony historii Arktyki
Około 49 mln lat temu Arktyka miała klimat
subtropikalny, była zielona, a wodne paprocie porastały słodkie,
powierzchniowe wody jej morza - potwierdziły najnowsze badania. O
wynikach badań prahistorii środowiska Arktyki piszą w najnowszym
"Nature" trzy zespoły naukowców.
31.05.2006 16:35
Naukowcy nareszcie dysponują danymi z centralnej części Arktyki, które pomagają im ujawnić dość szczegółowo zmiany zachodzące na tym kontynencie przez 56 mln lat.
Danych dostarczyła zorganizowana w 2004 r. ekspedycja ACEX (Arctic Coring Expedition) przy wsparciu międzynarodowego programu badań morskich Integrated Ocean Drilling Program.
Historię klimatu i środowiska tego kontynentu odczytano z osadów wydobytych z Grzbietu Łomonosowa, z głębokości ponad 400 m pod dnem Oceanu Arktycznego. W tej trudnej operacji wykorzystano lodołamacze i platformę wiertniczą.
Wykrojony z dna morskiego rdzeń zawiera gromadzone przez miliony lat osady. Badania zachowanych w nich szczątków fauny i flory (np. pyłków roślinnych) czy rodzajów minerałów pozwalają ocenić przeszłe zmiany środowiska przyrodniczego. Na tej podstawie naukowcy wnioskują o zmianach klimatu.
Efektem tych badań są aż trzy teksty na temat zmian fizycznych, mineralogicznych i biologicznych w historii Arktyki, opublikowane w "Nature".
Geolodzy ustalili m.in., że lód na oceanie Arktycznym uformował się około 45 mln lat temu - o około 14 mln lat wcześniej niż dotąd sądzono. Oznacza to, że połacie lodu na obu biegunach Ziemi formowały się jednocześnie. Dotąd sądzono, że lodowce w Antarktyce powstały wcześniej.
Również około 45 mln lat temu klimat Ziemi zmienił się z "cieplarnianego" na chłodny. Ochłodzenie wpłynęło na zmianę kierunku i siły wiatrów, prądów oceanicznych oraz temperatur wód i lądów, na faunę i florę.
Wcześniej, około 49 mln lat temu, Arktyka była zielona, a jej słodkie wody powierzchniowe porastały wodne paprocie Azolla. Badanie warstw lodów tworzących się w okresie 44-49 mln lat temu ujawniło szczątki glonów słodko- i słonowodnych. Naukowcy sugerują, że w tych czasach słodka woda mogła być wypychana na powierzchnię arktycznych wód, a słona, bardziej gęsta, trzymała się bliżej dna.
Jeszcze dawniej, przed 55 mln lat, w Arktyce panował klimat subtropikalny, a tamtejsze wody powierzchniowe miały 18 st. C. Temperatury powietrza Arktyki osiągały w tamtym okresie nawet 23 st. C.
Osady z tego samego okresu historii Ziemi z całego świata noszą ślady obecności w atmosferze dużej ilości węgla. Mógł on pochodzić z wulkanów lub podwodnych zasobów metanu - spekulują naukowcy.