Trwa ładowanie...
03-03-2015 16:10

Niemiecki rząd: molestowanie seksualne w pracy na porządku dziennym

Ponad połowa zatrudnionych w Niemczech doświadczyła molestowania seksualnego lub była świadkiem takiego incydentu - podał niemiecki Urząd Antydyskryminacyjny. Pracownicy nie znają swoich praw, a pracodawcy nie chronią ich dostatecznie przed molestującymi.

Niemiecki rząd: molestowanie seksualne w pracy na porządku dziennymŹródło: Fotolia
dei6ws3
dei6ws3

- Molestowanie seksualne może mieć traumatyczne skutki dla ofiary, dlatego pracodawcy są zobowiązani do ochrony swoich pracowników - powiedziała w Berlinie szefowa Urzędu Antydyskryminacyjnego (ADS) Christine Lueders.

- Nie możemy zaakceptować faktu, że pracodawcy nie informują zatrudnionych o przysługujących im prawach - zaznaczyła, podkreślając, że molestowanie seksualne jest zakazaną przez prawo formą dyskryminacji.

Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie ADS przez Socjologiczny Instytut Badania Opinii Publicznej w Duisburgu wynika, że 56 proc. mężczyzn i 49 proc. kobiet doświadczyło lub było naocznym świadkiem incydentów uznawanych przez prawo za molestowanie seksualne.

Wśród najbardziej rozpowszechnionych form molestowania ankietowani wymieniali: dowcipy i komentarze z seksualnym podtekstem, uwagi dotyczące wyglądu i życia prywatnego, dotknięcia i pocałunki wbrew woli, a także maile o treści erotycznej. Dużo rzadziej dochodziło do obnażania się w obecności molestowanej osoby bądź zmuszanie jej do oglądania pornografii.

dei6ws3

Najczęstszym miejscem takich incydentów było biuro oraz imprezy towarzyskie, a także winda i kantyna - czytamy w omówieniu sondażu.

Mężczyźni molestujący kobiety wykorzystują często wyższą pozycję w hierarchii służbowej, podczas gdy w przypadku mężczyzn molestowanych przez przedstawicieli tej samej płci chodzi najczęściej o osoby o zbliżonym statusie zawodowym.

Autorzy ankiety zwracają uwagę, że duża część ofiar nie zdaje sobie sprawy, iż zachowanie osób molestujących jest karalne. Nie wiedzą też, do kogo mogą się zwrócić o pomoc. Sondaż przeprowadzony wśród członków rad pracowniczych odpowiedzialnych za sprawy personalne potwierdził, że nie są oni przygotowani do skutecznego przeciwdziałania molestowaniu.

Publikując sondaż Urząd Antydyskryminacyjny zapoczątkował całoroczną akcję pod hasłem "Identyczne prawa dla wszystkich płci". Komisja pod kierownictwem byłego burmistrza Berlina Klausa Wowereita ma do końca roku opracować program przeciwdziałania molestowaniu i dyskryminacji.

Szefowa Centrum Naukowego Badań Społecznych (WZB), Jutta Allmendinger, uznała USA za przykład godny naśladowania; jej zdaniem ustawodawstwo przeciwko molestowaniu jest tam znacznie bardziej rozbudowane, a znajomość prawa wśród pracowników dużo większa niż w Niemczech.

- Równe prawa muszą obowiązywać wszystkich - od menedżerki wielkiego koncernu po sprzątaczkę - powiedziała Lueders.

dei6ws3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dei6ws3
Więcej tematów