Niemieccy Romowie i Sinti doczekali się pomnika ofiar nazizmu w Berlinie

Po 20 latach starań pomnik upamiętniający pół miliona ofiar nazizmu wśród narodowości Romów i Sinti zostanie odsłonięty w Berlinie. Romowie mają nadzieję, że nie tylko przypomni on straszną historię, ale będzie przestrogą przed współczesnym rasizmem.

Niemieccy Romowie i Sinti doczekali się pomnika ofiar nazizmu w Berlinie
Źródło zdjęć: © AP | Markus Schreiber
SKOMENTUJ

- Jesteśmy przekonani, że odsłonięcie pomnika w Niemczech będzie również sygnałem dla Europy i całego świata, że ludobójstwo popełnione na 500 tysiącach Romów i Sinti w okupowanej przez nazistów Europie nie było tylko dodatkiem do zagłady Żydów, ale miało całkiem odrębny wymiar. Dwie trzecie niemieckich Romów i Sinti padło ofiarą tego ludobójstwa - powiedział zagranicznym dziennikarzom w Berlinie przewodniczący Centralnej Rady Romów i Sinti w Niemczech Romani Rose.

Dodał, że pomnik nie ma służyć temu, by za czyny sprawców zbrodni obwiniać ich wnuki i prawnuki. - Republika Federalna Niemiec bierze na siebie odpowiedzialność wobec naszej mniejszości, by wymierzony w nas rasizm potępiać tak samo ostro, jak przejawy antysemityzmu - podkreślił.

Spory opóźniły powstanie pomnika

Pomnik zaprojektowany przez izraelskiego artystę Daniego Karavana stanie na polanie tuż obok siedziby niemieckiego parlamentu. Pośrodku okrągłego ciemnego zbiornika znajduje się wyłaniający się z wody kamień, który każdego dnia ma być przyozdobiony świeżą różą, symbolizującą życie. Na tablicy wyryto wiersz "Auschwitz" Santino Spinellego oraz ważne daty i cytaty związane z ludobójstwem Sinti i Romów oraz uznaniem tej zbrodni przez władze współczesnych Niemiec.

Decyzję o postawieniu pomnika niemiecki rząd podjął już 20 lat temu, ale budowa rozpoczęła się dopiero w 2008 r. i kosztowała 2,8 mln euro. W szybkiej realizacji planów przeszkodziły spory m.in. o treść napisu na monumencie czy o dopuszczalność porównania ludobójstwa na Romach i Sinti z Holokaustem, a także niesnaski między projektantem pomnika a wykonawcą, władzami Berlina.

Jak przypomniał Romani Rose, dopiero w 1982 r. ówczesny kanclerz RFN Helmut Schmidt uznał zbrodnię ludobójstwa popełnioną ze względów rasowych na narodowości Sinti i Romów. Wcześniej dwunastu działaczy organizacji romskich, w tym Rose, przeprowadziło w Dachau strajk głodowy, domagając się uznania zbrodni przez władze niemieckie. - Mamy nadzieję, że ten pomnik będzie też pewnym zadośćuczynieniem dla ofiar, które przez wiele lat musiały same poradzić sobie ze swoim cierpieniem i czuły się zapomniane - dodał.

"Z Romów robi się kozły ofiarne"

Centralna Rada Sinti i Romów w Niemczech ma nadzieję, że berliński pomnik będzie przypominać o nauce, jaka płynie z tragicznej historii: że prawa człowieka i prawa mniejszości narodowych wymagają ciągłej troski. Jak ocenił Rose, również współcześnie z Romów robi się kozły ofiarne.

- Jesteśmy odpowiedzialni za bezrobocie, za kłopoty gospodarcze w Europie, za przestępczość... Ten rasizm nie jest niczym nowym, znamy to już z historii. To przerażające - powiedział. - To, czego jesteśmy świadkami, wymierzone jest w demokrację, a zatem w całe nasze społeczeństwa.

Jego zdaniem kraje wschodniej Europy "nigdy nie rozliczyły się w własną odpowiedzialnością" historyczną. - To jest przyczyną rasizmu, nienawiści rasowej i antysemityzmu w tych krajach - powiedział Rose. Według niego od upadku żelaznej kurtyny w Czechach zginęło 19 Romów, a na Węgrzech - 11. - Także w innych krajach, jak Rumunia czy Słowacja, niemal codziennie dochodzi do aktów przemocy (przeciw Romom). Przeraża też populizm, który widzimy na Zachodzie, we Francji czy Włoszech - dodał.

Niemieccy Romowie liczą na to, że Niemcy, jako kraj o ważnej pozycji w Europie, będą wywierać presję na te kraje, w których dochodzi do dyskryminacji Romów.

W uroczystym odsłonięciu pomnika w środę wezmą udział kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent RFN Joachim Gauck, jak również około 100 ocalałych z zagłady Romów i Sinti.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 23.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 23.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Brutalny atak w Grudziądzu. Zaatakowała niepełnosprawną
Brutalny atak w Grudziądzu. Zaatakowała niepełnosprawną
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie
"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"