Niemieccy chadecy myślą o zwycięstwie w 2006 r.
Niemiecka CDU zamierza uchwalić na
rozpoczynającym się w poniedziałek zjeździe partii w Lipsku
reformy społeczne i podatkowe, które mają utorować jej drogę do
sukcesu w wyborach parlamentarnych w 2006 r.
30.11.2003 14:40
Rok temu chadecy nieznacznie przegrali z koalicją SPD/Zieloni wyścig do fotela kanclerza Niemiec. Aktualne sondaże dają im prawie dwukrotnie większe poparcie niż rządzącym socjaldemokratom. Przewodnicząca CDU Angela Merkel wyprzedza zdecydowanie w rankingach popularności urzędującego kanclerza Gerharda Schroedera.
"Ten zjazd musi wyznaczyć kierunek działań CDU na długie lata" - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego CDU/CSU i jej główny ekspert gospodarczy Friedrich Merz.
Chrześcijańscy demokraci w przypadku przejęcia władzy w 2006 r. zamierzają radykalnie przebudować systemy zabezpieczenia społecznego oraz system podatkowy. "Jestem pewien, że delegaci poprą ogromną większością głosów propozycje zmian" - dodał Merz.
Zgodnie z propozycjami komisji kierowanej przez byłego prezydenta RFN Romana Herzoga składki na ubezpieczenie zdrowotne mają być niezależne od wysokości zarobków. Wszyscy ubezpieczeni wpłacaliby identyczną składkę w wysokości 200 euro. Koszt operacji wyrostka robaczkowego jest taki sam zarówno u szefa wielkiego koncernu, jak i u sprzątaczki - argumentują zwolennicy tego pomysłu.
Dla obywateli o niskich zarobkach oraz rodzin z dziećmi przewidziano państwowe dotacje. Celem zmiany jest obniżenie kosztów pracy i doprowadzenie w ten sposób do ożywienia gospodarczego. Utrzymująca się od trzech lat recesja, główny problem niemieckiej gospodarki, doprowadziła do finansowego kryzysu państwa.
CDU proponuje ponadto radykalne uproszczenie systemu podatkowego i likwidację większości ulg. Program przewiduje trzy progi podatkowe dla podatników indywidualnych: 12, 24 i 36% oraz kwotę wolną od podatku w wysokości 8000 euro na członka rodziny.
Rodzina z dwójką dzieci o dochodach do 32 tys. euro rocznie nie będzie płacić w ogóle podatków - podkreśla Merz.
Chadeckie propozycje reform spotkały się z ostrą krytyką nie tylko ze strony SPD, lecz także siostrzanej partii CDU - bawarskiej CSU. Kanclerz Schroeder nazwał propozycję równej składki na ubezpieczenie zdrowotne powrotem do "XIX-wiecznego kapitalizmu". Także CSU uważa niektóre propozycje CDU za społecznie "niewyważone". Szef CSU, premier Bawarii Edmund Stoiber, przedstawi delegatom w Lipsku we wtorek osobiście swoje zastrzeżenia.