Trwa ładowanie...
d1lf9vm
15-01-2009 07:24

Nie mógł zostać z synem w szpitalu, bo jest... ojcem

Od półtora roku sam wychowuje 5-letniego syna chorego na autyzm. Wiedział, że łatwo nie będzie. Wszak w naszym kraju panuje kult matki Polki, a samotny ojciec jest wielką rzadkością - czytamy w "Polsce". Piotr K. zmaga się z problemami, które zwykle nie dotyczą samotnych matek. Ma problemy z opieką nad synem nawet w szpitalu.

d1lf9vm
d1lf9vm

Mężczyzna nie dostaje alimentów na syna. Jedyne, na co może liczyć z opieki społecznej, to 150 zł dodatku pielęgnacyjnego. Przekonanie różnych urzędniczek, że powinny pomóc mu wyegzekwować zasądzone od żony alimenty, zajęło mu kilka miesięcy. Panie skrupulatnie sprawdzały i dopytywały, czy to na pewno właśnie on sprawuje opiekę nad dzieckiem.

Tyle samo trwało poszukiwanie lokum, w którym mógłby zamieszkać z pięcioletnim Kubą. Samotny ojciec pukał od drzwi do drzwi i wszędzie słyszał, że na pomoc może liczyć samotny rodzic pod warunkiem, że jest... samotną matką.

Małego Kubę trudno namówić na rozmowę. W swoim pokoju w skupieniu ogląda taśmę z lekcjami u logopedy, na które raz w miesiącu do Krakowa zawozi go tata. Nie zauważa obecności innych. - Czasem ma lepsze dni. Wtedy nawet powie, co robił w przedszkolu. A czasem zamyka się w sobie i trudno do niego dotrzeć - tłumaczy zachowanie synka jego tata.

To, że jest przypadkiem odosobnionym, Piotr K. odczuwa na własnej skórze ciągle. Choćby ostatnio, przy meldunku w nowym, TBS-owskim mieszkaniu w Trzebini. - Urzędniczka była zaskoczona. Dopytywała, czy aby na pewno nie mam ograniczonych praw rodzicielskich - opowiada poirytowany.

d1lf9vm

Po raz pierwszy z tego typu sytuacją zetknął się jeszcze przed rozwodem. Konieczny był wyjazd na tydzień do szpitala w Ligocie. Chodziło o zdiagnozowanie choroby syna. Piotr chciał towarzyszyć Kubie. Ale okazało się, że w szpitalu z dziećmi nocują tylko matki. "Ojciec? No nie wiem, czy inne matki się zgodzą na to..." - zdziwiony głos pracowniczki szpitala dał mu do zrozumienia, że tatuś raczej powinien pozostać w domu. Albo nocować na trawniku przed szpitalem.

d1lf9vm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1lf9vm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj