Trwa ładowanie...
10-11-2010 07:06

"Nie da się złożyć partii ze 150 klonów Kaczyńskiego"

Mityczny spisek mówiący o tym, że grupa osób wewnątrz PiS dążyła do jego klęski, został stworzony przez samego prezesa - mówi w wywiadzie dla dziennika "Polska The Times" poseł PiS Paweł Poncyljusz.

"Nie da się złożyć partii ze 150 klonów Kaczyńskiego"Źródło: PAP, fot: Radek Pietruszka
d2u2art
d2u2art

- Publiczne szarganie ludzi, którzy osierocili swoje rodziny na dwa miesiące aby zaangażować się w jego kampanię, kwestionowanie swojej poczytalności w czasie kampanii, dzielenie członków PiS na tych z zakonu PC i tych, którym się wydawało, że po ciężkiej kampanii należy im się nagroda w partii. Dziś mamy grupkę ludzi odrzuconych przez Jarosława Kaczyńskiego, którzy nie wiedzą, czym zasłużyli sobie na takie szykany - mówi w wywiadzie dla dziennika Paweł Poncyljusz, odnosząc się do zeszłotygodniowego wyrzucenia z PiS Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak.

- Jeśli za to, że ktoś udziela wywiadów wyrzuca się z partii, to naprawdę źle się dzieje w polskiej polityce - powiedział poseł. Jak dodał, problemem PiS było i jest, że nie toczy się żadna wewnętrzna debata, bo nie ma takiego miejsca, gdzie można poważnie porozmawiać o tym, co dzieje się w partii. - Rady Polityczne to seanse mocy albo oklaski - zaznaczył Poncyljusz.

Jego zdaniem partię osłabia to, że na dwa tygodnie przed wyborami wyrzuca się dwie kobiety, jedne z najbardziej rozpoznawalnych polityków PiS. - Spokojne wypowiedzi tych posłanek były celowo podgrzewane przez kierownictwo, a taka brutalna decyzja nie zamyka debaty o partii, ale faktycznie na dobre ją otwiera - dodał poseł.

- Nie da się złożyć partii ze 150 klonów Jarosława Kaczyńskiego, którzy będą recytować te same formułki. W partii muszą być ludzie różnej wrażliwości, różnych osobowościach, doświadczeniach. Nie da się ich wszystkich sformatować i zaprogramować na określone wypowiedzi - powiedział Poncyljusz.

d2u2art

Zapytany o to, czy dzisiaj też przekonywałby Polaków do tego, że Jarosław Kaczyński to najlepszy dla Polski prezydent, poseł mówi, iż wierzył w kampanii, że Jarosław Kaczyński się zmienił. - Nie spodziewałem się jednak, że ta zmiana prezesa jest odwracalna - dodał. Jak zaznaczył, tłumaczenia prezesa, że to nie była żadna zmiana, tylko proszki, są dla niego nową i bardzo bolesną informacją. - Politykowi tej rangi nie przystoją takie słowa - podsumował Poncyljusz.

d2u2art
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2u2art
Więcej tematów