PolskaNauman: wyjaśnienia ws. szkolenia w RPA

Nauman: wyjaśnienia ws. szkolenia w RPA

23.05.2002 12:56, aktual.: 22.06.2002 14:29

Minister zdrowia poprosi dyrektorów kas chorych oraz zainteresowanych urzędników o wyjaśnienia w związku z wyjazdem na szkolenia w RPA - zapowiedział w czwartek w Sejmie wiceszef resortu Andrzej Nauman.

Nauman odpowiadał w Sejmie na kilkanaście pytań posłów w związku z wyjazdem do RPA. Wyjazd nie był organizowany ze środków budżetowych Ministerstwa Zdrowia - podkreślił Nauman przyznając, że nie wie na razie, kto go sfinansował i czy nie był finansowany z innych, niż resortowe środków publicznych.

Nauman podkreślił, że dyrektorzy kas wzięli urlopy wypoczynkowe, a większość przewodniczących rad kas chorych, którzy zgadzali się na urlopy, nie była poinformowana o zamiarze wyjazdu.

Pytany, czy resort wie, jak wielka jest skala lobbingu ze strony firm farmaceutycznych, Nauman odpowiedział: Minister zdrowia w oparciu o materiały, które posiada i materiały, które ukazały się w prasie ocenia, iż budżet marketingowy firm farmaceutycznych w Polsce wynosi około 127 mln dolarów. Jest to bezpośredni fundusz marketingowy, bo budżet na reklamę jest zupełnie odrębny.

Zaraz po powrocie minister zdrowia wezwie wszystkie osoby, które były na tym wyjeździe do złożenia wyjaśnień. Żaden z urzędników Ministerstwa Zdrowia nie bierze udziału w tym wyjeździe. Natomiast bierze w nim udział zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego - stwierdził Nauman.

Według niego, zastępca GIS Seweryn Jurgielaniec powinien - czego nie zrobił - poinformować ministra o planowanym na urlopie wyjeździe do RPA.

O wyjeździe do RPA i źródło jego finansowania zapytała podczas wtorkowej debaty wiceminister zdrowia Ewę Kralkowską posłanka Maria Nowak (PiS). Według niektórych posłów, szkolenie dotyczy systemu ubezpieczeń zdrowotnych w Europie, Afryce i Polsce. Jego uczestnicy mają wrócić do kraju w piątek. PAP dowiedziała się, że organizuje je niemiecka firma, specjalizująca się m.in. w szkoleniach wyjazdowych. (jask)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także