PolskaNapieralski krytykuje pozostawienie Kamińskiego na stanowisku

Napieralski krytykuje pozostawienie Kamińskiego na stanowisku

Sekretarz generalny SLD Grzegorz Napieralski
krytykuje decyzję premiera o pozostawieniu Mariusza Kamińskiego na
stanowisku szefa CBA. Ta decyzja, to ilustracja kolejnego
kłamstwa Donalda Tuska - uważa polityk Sojuszu.

Napieralski krytykuje pozostawienie Kamińskiego na stanowisku
Źródło zdjęć: © WP.PL | mg

22.01.2008 | aktual.: 22.01.2008 16:39

Według Napieralskiego, Donald Tusk i pełnomocnik rządu ds. walki z korupcją Julia Pitera "albo są niezwykle nieudolni, albo polityka prowadzona przez Mariusza Kamińskiego im odpowiada".

Tak, czy inaczej Tusk i Pitera legitymizują działania CBA. Nie dopatrzyli się niczego złego w nieudolnej, stricte politycznej akcji przeciwko Barbarze Blidzie, zakończonej tragiczną śmiercią posłanki. Nie widzą nic złego w uwiedzeniu posłanki Sawickiej, w fałszowaniu dokumentów i prowokacji w Ministerstwie Rolnictwa - napisał lider SLD.

W jego ocenie, premier nie odwołując Kamińskiego, "sygnalizuje też jasno, że nie ma nic przeciwko sposobowi, w jaki rozprawiono się z doktorem Garlickim i polską transplantologią".

Wniosek jest przykry: cudów nie ma, a ten, który obiecywał cud, nie potrafi nawet przy pomocy ziemskich instrumentów, wyrzucić z pracy człowieka, który w psuciu państwa był mistrzem na miarę szefów tajnych policji z poprzedniej epoki - oświadczył Napieralski.

Premier Donald Tusk poinformował, że Mariusz Kamiński pozostanie szefem CBA. Nie ukrywał jednak, że ma zastrzeżenia do Kamińskiego.

W przypadku ścigania korupcji jestem gotowy podjąć to ryzyko - mówił Tusk o pozostawieniu Kamińskiego na stanowisku. Uważam, że nadużył zaufania, także opinii publicznej, sprawując funkcję szefa CBA - dodał szef rządu. (mg)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)