"Monsunowe wesele" Miry Nair od piątku w kinach
Uhonorowany Złotym Lwem, główną nagrodą
ubiegłorocznego festiwalu w Wenecji, film "Monsunowe wesele"
hinduskiej reżyserki Miry Nair można od piątku oglądać na ekranach
polskich kin.
"Monsunowe wesele" to opowieść o rodzinie z indyjskiej zamożnej klasy średniej; o ludziach sukcesu, którzy częściej używają angielskiego niż hindi - napisał Philip French w The Observer.
Akcja filmu rozgrywa się w gorącej i wilgotnej porze monsunów. Przy okazji zbliżającego się wesela młodej Aditi z Hidusem mieszkającym w Teksasie, do rodziny w Delhi przybywają krewni z całego świata, nawet z Australii. Podczas czterodniowych przygotowań do uroczystości wychodzą na jaw rodzinne sekrety. W tym czasie rodzi się także uczucie między szefem ceremonii weselnej, Dubeyem, i służącą, Alice.
"Monsunowe wesele" bywa określane jako komedia oraz poemat o miłości. Opowiada o rodzinie i przywiązaniu, o zdradzie, aranżowanych małżeństwach, organizowaniu wesel na zamówienie, porusza problem pedofilii. Jest w nim taniec, śpiew, a nawet jedzenie kwiatów. Jest także portretem współczesnego Delhi - wielokulturowego tygla, w którym sięgająca kilku tysięcy lat tradycja styka się z nowoczesnością.
Ważną rolę w filmie, obok zdjęć, odgrywa muzyka. U Nair muzyki, śpiewu i tańców jest w bród, zwłaszcza ghazals, uroczystych pendżabskich pieśni miłosnych, ale są one zawsze logicznym, ba, koniecznym elementem każdego z pięciu wątków fabularnych, misternie splecionych w jeden węzeł - napisał w Kinie Jerzy Płażewski.
Film niesie optymistyczne przesłanie. Bywa ceniony za błyskotliwość, radosną energię, humor, pozbawione dydaktyzmu opowiadanie o tym, jak cieszyć się życiem. Jest nawet określany jako "apoteoza życia".
"Monsoon Wedding" to najlepszy film Miry Nair od czasu jej pamiętnego debiutu "Salaam Bombay" z 1988 roku. Humor filmu zasadza się na wnikliwych obserwacjach zachowań bohaterów. Pod tą pierwszą, humorystyczną warstwą film skrywa problemy o wiele bardziej poważne. Jego zasadniczym tematem jest odcięcie ludzi od ich korzeni, pustka i konsumpcyjny styl życia, poszukiwanie sensu życia przez powrót do tradycji - uznał komentator z The Observer.
Scenariusz napisała Sabrina Dhawan, zdjęcia zrealizował Declan Quinn, muzykę skomponował Mychael Danna. Zagrali m.in. Vasundhara Das - Aditi, Parvin Dabas, Naseeruddin Shah, Lillete Dubey, Shefali Shetti, Vijay Raaz, Tilotama Shome.
W uzasadnieniu uhonorowania filmu Złotym Lwem - nagrodą główną 58. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji - reżyser Nanni Moretti nazwał twórczynię filmu, Mirę Nair, "wizjonerką". Film zdobył także nagrodę publiczności na ubiegłorocznym festiwalu filmowym w Toronto.
Mira Nair była przewodniczącą jury zakończonego 17 lutego 52. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. Poza "Monsunowym weselem", jest znana z filmów "Salaam Bombay" (1988), "Mississippi Masala" (1991) i "Kamasutra" (1996). Studiowała w New Delhi i Harvardzie. Karierę filmową zacyznała w Stanach Zjednoczonych. (iza)
Zobacz także: Serwis Film